Aśka przeczytałam z ciekawością. Dużo z tych roślin mam. Najgorzej jak korzenie wpierdzieli Ja nawet nie wiem czy są u mnie. Póki co nic mi nie padło i niech tak zostanie.
żurawki uwielbiają najbardziej, zjadają korzenie, roślina najpierw nie rośnie, a potem znika Ja zostawiłam tylko żurawki zielone- tzw. krwiste, których u mnie przynajmniej nie ruszają