No i decyzja podjęta.
To nad czym debatujemy? Może nad tym co po lewej stronie kostki?

Iwk4 napisał(a)

Ale przy płocie są chyba róże i zostaną?

Iwonko tak róże są pod płotem ogrodzone płotkiem, żeby psy nie połamały i to zostaje, tam już nic nie zmieniam

Generalnie chodzi o tą wydeptaną trawę, bo o ile trawnik uważam mam dość ładny to ten odcinek psuje wszystko.

Myślałam o krawężnikach i między nimi trawa coś tak jak u Malkul, ale eM mówi, ze tam się to nie sprawdzi - trawa nie przetrwa.

I tak dostosowuje ogród do moich psów tych co mam i następnych, bo psy u mnie biedne skrzywdzone sierotki będą zawsze

kasia_w napisał(a)

jak kostka, to tylko tak, jak narysowałaś.
Ale szkoda zielonego. Wiem psy. A tam przy samym ogrodzeniu, gdzie pasek żwiru nie da sie nic posadzić? pociągnąć róże dalej?

Kasiu ta kostka to takie trochę przedłużenie tego małego chodniczka z kostki

Kasiu pomysł z różami, żeby przeciągnąć tam gdzie żwirek to super, ale nie realne, bo mam bardzo długąąąąąąąąąą bramę wjazdową i ona jak się otwiera to akurat sięga tam gdzie ten żwirek, a potem jest pas róż, który zostaje

Dominika11 napisał(a)

no własnie może by pociągnąć jakiś szpaler przy ogrodzeniu ???

Dominiczko przeczytaj wyżej Kasi napisałam

Makao_J napisał(a)

No i decyzja podjęta.
To nad czym debatujemy? Może nad tym co po lewej stronie kostki?

No chyba już nad niczym skoro decyzja podjęta.

Potraktujmy to jako moją informację

Dziewczyny wiem, że pięknie to nie będzie, ale praktycznie

Termin wykonania za dwa tygodnie razem z podjazdem do drugiego garażu, a następnie robimy trawnik

Fajnie się zaczyna mi układać, bo Panowie mają chwilowo mało pracy to pomogą mi przy trawniku

No i super.
Czasem trzeba zrezygnować z luksusu i chciejstw na rzecz sił wyższych (tu akurat psy).
Zrobisz kostkę to będzie lepiej widać co i jak i pomyśli się jak ewentualnie trochę upiększyć to miejsce

Jak zrobisz ten pas z kostki to odczekaj trochę z upiększaniem tego kawałka. Zostaw trochę czasu aż psy przyzwyczają się do nowości i zobaczysz czy nowych ścieżek nie robią. A jak robią to zobaczysz gdzie i wtedy działać będziesz mogła.

Ale by myło gdyby zaczęły biegać obok kostki. Mirella chyba by zwątpiła

Aga, Ania właśnie się również zastanawialiśmy czy psy czasem nie zaczną biegać na pozostawionym pasku trawnika, taka ewentualność jest brana pod uwagę niestety W najgorszym wypadku wszystko wykostkujemy aż do prostokątnej rabaty