Oj ja też z wieloma ogrodowymi sprawami się spieszyłam teraz bardzo żałuję.
Odkąd jestem na O to staram się nie działać pod wpływem impulsu, raczej mam wszystko przemyślane. I tak też było z trawnikiem. Najpierw trawnik, potem przedogródek dwie rabaty, kolejna trochę na bylinowej.
Teraz trawnika nie biorę pod uwagę