Wracając z ogrodniczej podjechałam do obcego domu, gdzie od dwóch lat podziwiam piękne, wielkie, kuliste, białe hortensje.
Grzeczna Pani chętnie ze mną porozmawiała, ale odmiany nie znała, dostała je w prezencie. Obiecała, że w przyszłym tygodniu jej mąż wykopie jej część dla mnie Bardzo się cieszę
____________________
************
Ale to miłe

o wszystkim innym poczytałam, wybrane trawy są fajne, choc jej nie mam.