Mirelko fajne zakupy.
Kubuś jakiś duży już
Buziaki.

Wracając z ogrodniczej podjechałam do obcego domu, gdzie od dwóch lat podziwiam piękne, wielkie, kuliste, białe hortensje.
Grzeczna Pani chętnie ze mną porozmawiała, ale odmiany nie znała, dostała je w prezencie. Obiecała, że w przyszłym tygodniu jej mąż wykopie jej część dla mnie Bardzo się cieszę
____________________
************

Ale to miłe o wszystkim innym poczytałam, wybrane trawy są fajne, choc jej nie mam.

Dzwoniłam do J. i nie mają mojej magnolii Gieniusi

Mamusiu ale tu tłoczno

w sumie tak powinno sie robić ,Bozenka tez ma taka taktyke ale kurcze mi zawsze szkoda.Wiatrak wymiata ,moi tez uwielbiaja

Mirelka zadyszki dostaję nie nadążam za tobą

Szkoda,ze u mnie nie spotkałam karminowych hiacyntów bo chętnie bym kupiła
Wiatrak wielki możesz elektrownie wiatrową z niego zrobić

No ufff, nadrobiłam. Szalejesz z zakupami, z pracami i fajnie. Tak lubię.

ja to się u niej już astmy nabawiłam

Mirellko ale stron natrzaskałaś
Kiedy ja to przeczytam Kochana? Miej litość
Przyszłam kostkę zobaczyć a tu nic
Wiem, ze jeszcze nie jest skończona ale może cosik pokażesz?
I jeszcze zapytam Ciebie o trzcinniki. Pisałaś kiedyś że masz. Napisz czy trzeba je obciąć i na jaką wysokość.
Buzie