Mirelko, w końcu chłopina się odezwał w sprawie kosmosów, myślalam że juz utopiłam pieniądze. Napisał że zamówienia są w trakcje realizacji a przewidziany czas to pierwsze dwa tygodnie kwietnia no zabaczę co to przyjdzie
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Mirelko u mnie wszystko na wariackich nie wyrabiam na zakrętach i na O brak czasu a wieczorem jak już wszystko ogarnę to padam na pysk i na nic nie mam siły. Mam nadzieje,że dziś wszystko ogarnę i jutro będzie już spokojniej ale cicho sza aby nie zapeszyć. Nie zdążę wszystkiego nadrobić u Ciebie ale nowe róże zwróciły moją uwagę. Pozdrawiam
Czasami im się udaje zakwitnąć.ale reguły nie ma na to.Trzeba czekać i samo wyjdzie
moja w ubiegłym roku jeżówka kupiona w kłączu, nie była taką jak kupiłam, tylko zwykła różowa.( które i tak mam)
Już , takich nie kupuje
Tereniu nie było Ciebie, więc zaczęłam się zastanawiać czy wszystko ok.
Czasu to niestety wszystkim brakuje.
Napiszę Ci co u mnie i jesteś na bieżąco: założony trawnik, taras w trakcie powiększania, zamówione róże już mam - to wszystko