Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku

Anusia 18:56, 04 lut 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Aniu masz sporą działkę ja cały czas ubolewam nad swoją. Jest ciut za mała. Problem z wiatrem jest mi znany. W miejscu, gdzie będzie stawiany murek wieje od południa niezależnie od pory roku. Na poziomie tarasu latem patelnia. Oprócz tuj za płotem sąsiadki nie mamy ani jednego dojrzałego drzewa. Tak, więc broń dąbka to drzewo szlachetne
____________________
Skandynawia po krzyżacku
Warmia 19:08, 04 lut 2015


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
andziurex napisał(a)


Co za precyzja w podaniu wymiarów działki. Ja ma podobną-1200m i przyznam, że jak dla mnie mogłoby być ciut więcej. Problem jednak mam ten sam, ciągle wieje, bo dookoła same pola. Na szczęście na działce rosły 3 sosny samosiejki. Podkrzesałam je od dołu i choć są trochę krzywe to dają sporo cienia. W rogu działki, prawie w granicy, ale już po stronie sąsiadki rośnie ok. 40letni dąb. Sypie mi liście, żołędzie, patyki i rozwała podmurówkę od ogrodzenia, ale bronię go jak lwica, bo już były po sąsiedzku plany żeby go wyciąć. No nie wyobrażam sobie żeby mogło go nie być. Jest piękny, duży i rozłożysty. Jakby ktoś podniósł na niego rękę to przykuję się do niego łańcuchami Pewnie jakbym miała betonowy parkan to problem wiatru byłby choć częściowo rozwiązany, ale nie umiałabym żyć jak w klatce.


jest to faktycznie niezwykła liczba, ale akurat tyle jest i nie chce być inaczej.
____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
Warmia 19:13, 04 lut 2015


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Anusia napisał(a)
Aniu masz sporą działkę ja cały czas ubolewam nad swoją. Jest ciut za mała. Problem z wiatrem jest mi znany. W miejscu, gdzie będzie stawiany murek wieje od południa niezależnie od pory roku. Na poziomie tarasu latem patelnia. Oprócz tuj za płotem sąsiadki nie mamy ani jednego dojrzałego drzewa. Tak, więc broń dąbka to drzewo szlachetne


Aniu, mam dokładnie to samo, taras to patelnia i dlatego mój M stworzył prowizoryczne zadaszenie. Markizy nie założymy, bo wieje, a porządne zadaszenie niestety kosztuje i to jest największy ból naszego domu.Jak dochodzi do planowania wydatków związanych z domem czy ogrodem to idą jakieś kosmiczne sumy
____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
Warmia 19:19, 04 lut 2015


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
andziurex napisał(a)


Co za precyzja w podaniu wymiarów działki. Ja ma podobną-1200m i przyznam, że jak dla mnie mogłoby być ciut więcej. Problem jednak mam ten sam, ciągle wieje, bo dookoła same pola. Na szczęście na działce rosły 3 sosny samosiejki. Podkrzesałam je od dołu i choć są trochę krzywe to dają sporo cienia. W rogu działki, prawie w granicy, ale już po stronie sąsiadki rośnie ok. 40letni dąb. Sypie mi liście, żołędzie, patyki i rozwała podmurówkę od ogrodzenia, ale bronię go jak lwica, bo już były po sąsiedzku plany żeby go wyciąć. No nie wyobrażam sobie żeby mogło go nie być. Jest piękny, duży i rozłożysty. Jakby ktoś podniósł na niego rękę to przykuję się do niego łańcuchami Pewnie jakbym miała betonowy parkan to problem wiatru byłby choć częściowo rozwiązany, ale nie umiałabym żyć jak w klatce.


z likwidacją tego dębu to chyba nie byłoby tak prosto, ponieważ na wycięcie drzewa powyżej dziesięciu lat trzeba mieć pozwolenie
____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
dominika_ 19:38, 04 lut 2015


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Warmia napisał(a)


z likwidacją tego dębu to chyba nie byłoby tak prosto, ponieważ na wycięcie drzewa powyżej dziesięciu lat trzeba mieć pozwolenie


dodatkowo jak drzewo przekroczy jakąś tam średnicę (przynajmniej w przypadku dębu tak jest) to ekolodzy przybijają żółtą tabliczkę "pomnik przyrody" czy coś w tym stylu i drzewo już nigdy nie dostanie pozwolenia na ścinkę
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
Anusia 20:00, 04 lut 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Wycięcie jakiegokolwiek drzewa powyżej 10 lat wymaga zezwolenia oprócz drzew owocowych. Tym bardziej jeśli chodzi o wycięcie takiego drzewa jakim jest dąb. Sama symbolika drzewa powinna budzić przed nim respekt. Wszak jest to drzewo długowieczności
____________________
Skandynawia po krzyżacku
Anusia 21:02, 04 lut 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Warmia napisał(a)


Aniu, mam dokładnie to samo, taras to patelnia i dlatego mój M stworzył prowizoryczne zadaszenie. Markizy nie założymy, bo wieje, a porządne zadaszenie niestety kosztuje i to jest największy ból naszego domu.Jak dochodzi do planowania wydatków związanych z domem czy ogrodem to idą jakieś kosmiczne sumy


Niestety nasza rzeczywistośc cokolwiek chcesz ruszyć zaraz się robią z tego kosmiczne sumy. Roślinki też kosztują dlatego część np. host otrzymam od znajomej. Róże na pergolę będę musiała kupić. Posadzę ją od strony południowej. Pergola jest duża, więc po drugiej stronie posadzę wiciokrzew z powojnikiem. Myślę, że tak mogę połączyć?
____________________
Skandynawia po krzyżacku
Ewik 21:02, 04 lut 2015


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Witam koleżanke zza miedzy , u nas też poprószyło i zaczyna mrozić , mamy -5 c . Twój M zdolna bestia i do tego ma chęci
____________________
Ewa * Ogródek z futrzakami i kamieniami
Ewik 21:05, 04 lut 2015


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Anusia napisał(a)


Niestety nasza rzeczywistośc cokolwiek chcesz ruszyć zaraz się robią z tego kosmiczne sumy. Roślinki też kosztują dlatego część np. host otrzymam od znajomej. Róże na pergolę będę musiała kupić. Posadzę ją od strony południowej. Pergola jest duża, więc po drugiej stronie posadzę wiciokrzew z powojnikiem. Myślę, że tak mogę połączyć?


Powojnika nie mam ani jednego ( chyba czas to zmienić ) ale wiciokrzew rośnie mocno i nie wiem czy nie zagłuszy powojnika .Ja bym raczej dała 2 powojniki .
____________________
Ewa * Ogródek z futrzakami i kamieniami
Warmia 21:23, 04 lut 2015


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
jeżeli dwa powojniki, to najlepiej takie, które będą kwitły w różnym terminie. Mam powojnik, który kwitnie na wiosnę, a potem (czasami)powtarza kwitnienie, ale latem jest tylko zielony. Przed chwilą rozmawiałam o tym z M, żeby dosadzić do niego inny, który zakwitnie latem.
hi, hi to jakaś telepatia
____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies