Mysza napisał(a)

Aniu witaj.
Ja też na starcie jestem i będę kibicować
Prezenty Ci już szykująRóże i hosty, fajnie

Witam Cie serdecznie Gosiu! Z marszu wpierw pobiegłam do Ciebie z rewizytą.
A tam tyle się dzieje. Miałam wcześniej zrobiony projekt ale jak to z projektami bywa juz nie aktualny więc czas na nowy pozdrawiam cieplutko i zapraszam częściej

Już jesteś myślałam, że będę pierwsza
Żurawki i hosty też uwielbiam Pierwsze żurawki kupiłam jak jeszcze nie mieszkaliśmy w domu i jednego nawet wywaliłam, bo na wiosnę był jakiś taki blee i myślała, że nic z niego nie będzie (o ja głupia) Tak to jest jak się nie poczyta i nie popyta. Z tego co pamiętam to nawet nie wiedziałam co kupiłam i co to jest.
Ale teraz już wiem i kocham je bardzo, bo pięknie rosną i nic sobie nie robią z tego, że na słońcu Muszę w tym roku je porozsadzać, bo miejsca u mnie dostatek.
Hostę na razie mam jedną, ale planuję dokupić i podsadzić (tak jak ty) nimi hortensje. Oby do wiosny. A wy już mieszkacie w domku, czy dopiero w planach, bo już nie pamiętam?

Warmia napisał(a)

i niestety od dołu zrobił się łysawy, więc chyba trzeba będzie go odmłodzić. Jak go kupowaliśmy to kobitka w ogrodniczym doradziła nam, żebyśmy posadzili mu coś pod "girki", bo korzonki musi mieć schowane.

Można posadzić mu pod nóżki jakąś roślinkę okrywową. Wyczytałam też,że niektóre gatunki clematisa nadaja się jako uzupełnienie, gdyż ich pędy dorastaja zaledwie do 1,5 m
http://www.starkl.pl/powojnik-okrywowy-arabella-070605/

Anusia napisał(a)

Można posadzić mu pod nóżki jakąś roślinkę okrywową. Wyczytałam też,że niektóre gatunki clematisa nadaja się jako uzupełnienie, gdyż ich pędy dorastaja zaledwie do 1,5 m
http://www.starkl.pl/powojnik-okrywowy-arabella-070605/

to też dobry pomysł
I już doczytałam, że przeprowadzka w kwietniu

Matra dzisiaj jestem pierwsza hihi . Planowana na kwiecień. Mam juz klientkę na wynajem mojego mieszkania więc muszę się streszczać W zasadzie to jestem na budowie no bo jeszcze tak mogę psać, prawie codziennie. Od poniedziałku eM bierze urlop i do dzieła, będzie kładł glazurę w łazince.

a mąż z branży czy tak lubi zrobić sam?

Warmia napisał(a)

a mąż z branży czy tak lubi zrobić sam?

Mąż kierowca aut ciężarowych, lubi czy nie, sytuacja zmusza Stara się bardzo

a zeby było śmieszniej to mój eM z wykształcenia technik obsługi ruchu turystycznego

Anusia napisał(a)

Mąż kierowca aut ciężarowych, lubi czy nie, sytuacja zmusza Stara się bardzo

To tylko się cieszyć. Taki mąż to skarb, sama coś o tym wiem. Też takiego mam w domu .
Czeka was dużo pracy, więc trzymam kciuki obyście się nie wykończyli przy tej wykończeniówce.

Podziwiam ludzi, którzy umieją zrobić coś coś w domu samodzielnie. Pozdrawiam.