Anusia Buziaki zostawiam i wszelkiej pomyślności życzę w 2019 Roku

Anusia, kochana, działaj i się odzywaj. Ogród jest lekiem

Pozdrawiam cieplutko ...........wracaj do nas

Jakie plany na nadchodzący sezon?

Dziękuję za wsparcie kochane. Powoli wracam do ogrodu. Ostatnie dwa miesiące były dla mnie bardzo trudne. Mój tata odszedł po ciężkiej chorobie. Masz rację Mireczko. Ogród jest lekiem. Dzisiaj po raz pierwszy w tak piękny, słoneczny dzień zabrałam się za ogarnianie rabat. W sumie nazbierało się tego cztery taczki to tak na początek.
Magdo, Jolu plany ogrodowe mam. Po pierwsze najwyższy czas zdemontować skalniak. Pozostanie jedynie największy kamień ( pamiątka z wykopu pod fundament). Po drugie e-m zabiera się za instalację rur pod solar i wreszcie zostanie uporządkowany kolejny kawałek. Po drodze zakup nowych roślin na przed ogródek i zobaczymy co jeszcze los przyniesie.

Współczuję Aniu ..... wiem co przeżywasz ..... moja Mama odeszła 3 miesiące temu i jeszcze nie mogę się ogarnąć
staram się ,a ogród daje mi ulgę .... dziś zdzierałam darń i rąk nie czuję ....ale samopoczucie mi się poprawiło po tej harówce

Magda trudno będzie się pogodzić, pewnie nigdy ale trzeba jakoś żyć dalej. Dobrze, że mamy ogrody.

Anusia, witaj po zimie. Przykro mi jest z powodu twojego smutku. Niestety takie jest życie, musimy dalej brnąć... Ostatnio rozmawiałąm z pewną osobą i sie przyznałąm, ze pamiątki po mamie spakowane leą na stryszku, jeszcze nie uporządkowane, a przecież minęło 6 lat. Jeszcze nie odcięłam się od przeszłosci. Nie umiem...
Wyrazy wspólczucia.
Dobrze, ze słoneczko wyszło, to trochę łatwiej będzie patrzeć a świat

Ps. Jak Daria? Radzicie sobie?

Dzięki Iwonka, wysłałam priv.

Aniu, przesyłam wyrazy współczucia.