Hmm Reniu ja bym może przy Marmoladkach zrobił tak.
Ostatnio Ania Mała Mi pokazywała piękną róże (jak dla mnie) Lady o Shaelot(czy jakoś tak) do tego dosadziłbym np Świerzbnice macedońską jako inny akcent kolorystyczny lub ze 3 jeżówki Blacberry Truffle by dać takie kropeczki ciemniejszego koloru
Do marmoladek jednak widziałabym jezówki hot papaya lub chechenne
Ale jesli róze to Chipandale (niezawodna, brzoskwiniowa) , Princess Alexandra of Kent ((brzoskwiniowo różowa)
Proponowałabym ci Red Leonardo da Vinci (taki nieoczywisty malinowy kolor idelany do marmelade) ale za niski
Lady of Shallot jest piekna
Rn a co chesz z tymi graba,i robić? One maja ładny regularny pokroj, nie musisz ich ciąc. Daj im podrosnąć. Mozesz ciachnąc czubek aby sie zagęszczaly