Alez tu sie dzieje

Glebogryzarka szaleje, donice sie robia, wgłębnik sie zwizualizował.....coraz sliczniej, no, no, no

szaleństwo.
alez bedzie kolejny cudny ogród. A tak nawiasem mówiąc i u mnie by sie przydało tak radykalnie wywalic wszystko i wszystko zrobic od nowa , no jesli nie wszystko to przynajmniej wywalic darń i załozyc nowy równy trawnik...
Zazdroszcze takich mozliwości jakie daje nowy ogród, robiony od poczatku no i konsekwencji też zazdroszcze bo ja z moim kokoszeniem...nie dałabym rady..

Pozdrawiam