Popatrzcie na tę tuję. Czy wiecie co jej może dolegać?
Przez ostatnie dwa lata straciłam 5 tui i w tej chwili mam jeszcze do wymiany 2 kolejne. Pierwsze oznaki: przyżółcenie a potem stopniowe zasychanie. Marnieją mi tylko w jednym miejscu, pech chciał, że jest to od strony tarasu. Przy wykopywaniu takiej już padniętej tui nie zauważyłam żeby miała podjedzone korzenie. Czy to jakaś choroba?