Siedzę na pincie ... bo mi to nie daje spokoju
Ooo tu jest wielopniowe blisko tarasu : https://pl.pinterest.com/pin/108930884714993904/

Tak, tylko ono nie zasłania tego, co powinno być w zasięgu wzroku

Reniu, a rozważałaś drzewo w donicy? https://pl.pinterest.com/pin/245024035956532005/

Reniu jeśli nie jesteś przekonana do zasłon, które faktycznie wprowadzają bardziej romantyczny charakter do ogrodu, to może rolety od słońca? Raczej nie musicie opuszczać ich do samej ziemi, tylko do pewnej wysokości, więc nie zamykałyby widoku na ogród.
Mogłyby być np rolety rzymskie lub np takie:
https://pl.pinterest.com/pin/481674122616876222/
https://pl.pinterest.com/pin/22869910581260467/

Albo rolety opuszczane do pewnej wysokości, a zasłony zawsze związane w rogach.
Co do drzewa i kostek.. drzewo by moim zdaniem pasowało z lewej strony (patrząc z tarasu tarasu) w miejscu gdzie jest donica. Tam faktycznie coś wyższego mogłoby być. Ale jest donica...
Ja osobiście powiększyłabym placyk przed schodami, zrobiła go szerzej i tam dała dywan z traw, ewentualnie pas wysokich traw przy donicach.
Poniżej miejsce, gdzie mi się widzi drzewo i co mam na myśli z placykiem.

Renia wiesz ja kibicuje drzewu, ale moje doświadczenie ogrodowe jednak malutkie ale tak po prostu i szczerze mnie drzewo przekonuje ja często siędziałam teraz sama na tarasie odpoczywając od moich smoków np jak spali a mąż był w pracy ... piłam herbate i oglądałam ogród, dlatego jak sobie pomyślałam, że sama siędzie na zasłoniętym tarasie to jakoś tak dziwnie ale masz tak cudnie już! że jestem spokojna cokolwiek byś nie wybrała A jak drzewo przesuniesz tak jak proponuje nett to czy ono da cień na taras?

p.s. generalnie nie mam nic do zasłon z zewnątrz wyglądają niesamowicie dają świetny efekt

Reniu,

wiesz zapewne, że ja zawsze za drzewami, i to dużymi ale tym razem i ja zagłosuję przeciw.

Twoja inspiracja piękna ale zwróć uwagę, że przy tym drzewku tam już nic wysokiego nie ma. A u Ciebie i taras zadaszony jest i graby obok rosną. Jak urosną, to będzie dużo masy na górze, a mało na dole - będzie nieproporcjonalnie i ciężko.

Dlatego poszłabym w kierunku zaproponowanym przez Nett: powiększyć placyk przy zejściu z tarasu i dodać rabaty pod ścianami. Słup przy tarasie zasłoniłabym jakimś cisem kolumnowym ewentualnie pnączem. Kostki cisowe to też dobra myśl

bardzo fajnie

Reniu, a jaką linię wyznacza miejsce siedzenia i słońce popołudniowe, które was drażni?
Ja nie mam zadaszenia tarasu i robiłam symulację, gdzie dokładnie powinno pojawić się drzewo, aby przysłoniło słońce w momencie, kiedy najczęściej tam siedzimy. W ten sposób wyznaczyłam miejsce drzewa. I okazało się, ze musi być wysokie, aby spełniało swoją rolę... Słońce latem jest przecież wysoko.