No weź Renia, bo nos Ci rośnie pięknie masz przecie

Tak, tylko te koło na środku ścieżki bym zlikwidowała (jeśli Ci przeszkadza oczywiście ) co o tym myślisz?

Trawnik ma iść aż do ścieżki - tu jest cienkość tej koncepcji, bo dobrze by było, żeby tam jakaś rabata szła.

Tyle tylko, że w zasadzie można darować sobie ścieżkę - zrobić żwirek aż do trawnika, i ewentualnie parę płyt w nim rozrzucić.

Ławeczki w rogu właśni chciałam uniknąć: w jednym rogu masz już ściankę, robienie w drugim ławeczki byłoby.... wtórne

Z ławeczką słuszna uwaga

Żwirek a ścieżka ... chyba jedno i drugie może być za dużo ... pomysł z samym żwirkiem ok tylko teraz jak go rozmieścić przy tych liniach? Tym bardziej, że ja mam jeszcze jedno spostrzeżenie ... jeszcze jedno drażliwe miejsce ... jak się patrzy od frontu w stronę garażu to w oczy rzuca sie ścieżka oczywiście ale również podjazd do garażu ... myślałam żeby odsłonić ten wykostkowany plac ... zasłonić np dużą kulą bukszpanową w towarzystwie dwóch mniejszych + hakone, która może "rozlać się " nieco na żwirek ...

Reniu, a masz pod ręką "czysty" plan? Bez swoich rysunków? spróbowałabym to jeszcze raz rozrysować.

Nic mądrego nie doradzę bo nie umiem planować w ogrodzie i w ogóle projektowanie rabat i małej architektury to nie moja bajka, ale z zainteresowaniem podglądam i czekam na efekty.
Na pewno będzie cudnie i stylowo, no i nietuzinkowo...