Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ren133 12:11, 11 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
iwka napisał(a)
a tym pinivitem to młode też się pryska?


No ja Ci nie powiem bo w tym sezonie to będzie mój pierwszy raz ale Ana o tym wie wszystko
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 12:11, 11 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Makao_J napisał(a)
Przerażacie mnie z tymi tujami.


Przerażenie to będzie jak sie okaże, ze moje smaragdy to nie smaragdy
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Makao_J 12:14, 11 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Tzn.? Coś mnie ominęło?
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
ren133 12:25, 11 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Toszka pisała, że często sprzedawcy zamiast Smaragdów sprzedają podobną do nich odmianę Columnaris
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Toszka 12:35, 11 lut 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Moje Drogie, tuja, tzw. żywotnik jak sama nazwa wskazuje wcale, ale to wcale nawożenia, a zwłaszcza nadmiernego nawożenia nie potrzebuje - buja, przez co traci zwarty pokrój, przez pędzenie do wzrostu ma wydłużony okres wegetacji i przez to potem po pierwszych mrozach jest larum, że przebarwia się na rudo, bo młode, niezdrewniałe przyrosty niezdrewniały na czas.
To żywotna roslina jak sama nazwa wskazuje. Jedno co pewne to lubi wodę. Dużo.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Juzia 12:38, 11 lut 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41364
Nikt nie pisze, że dużo.
Ale te co szyszkowały można raz zasilić nawozem.

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Toszka 12:50, 11 lut 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
tuja szyszkuje "obronnie" kiedy ma sucho lub coś ja żre, np. mszyca lub misecznik. Systematycznie podlewana i strzyzona nie ma ani czasu, ani potrzeby na szyszkowanie.

Wczoraj specjalnie po drodze przyglądałam się tu (beneluxy) czy tutejsze tuje szyszkują... i nie! Bo to kraina deszczowców - latem kiedy w Polsce było tak wściekle upalnie tu też było upalnie (do 32 stopni - fakt, ciut chłodniej), ale wieczór w wieczór padało i efekt na tujach jest taki, ze nie szyszkują.
edit. Wbrew obiegowym opiniom tuja w zachodnim ogrodzie jest normą - fakt, że strzyzone drastycznie w żywopłociki, ale i olbrzymy-solitery też wszędzie rosną.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Dominika11 12:57, 11 lut 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
iwka napisał(a)
a tym pinivitem to młode też się pryska?

z oferty

Sposób stosowania:

Pinivit stosuje się opryskując rośliny (igły) przy użyciu aparatury ochrony roślin, stosując możliwe drobne rozpylanie, co zapewni równomierne naniesienie nawozu. Opryskiwanie Pinivitem większych obszarów leśnych wykonuje się przy użyciu agrolotnictwa (samolot, śmigłowiec). Stężenie roztworu użytkowego zależy do gatunku i wieku roślin i najczęściej wynosi 2 - 5%. Optymalne stężenie dla młodych (2 - 3 tyg.) roślin świerka, sosny i modrzewia wynosi 1:30 - 1:35. Dla roślin starszych stężenie można zwiększyć stosując roztwór 1:20 - 1:25. Dla jodły i daglezji stosuje się roztwór mniejszym stężeniu, tzn. 1:40 - 1:50. Nie należy stosować Pinivitu w dni słoneczne przy temperaturze powyżej 20°C. Powinien być wykorzystywany w okresie 7 - 10 dni od momentu ruszenia wegetacji, jednak nie później niż do końca czerwca ze względu na konieczność zdrewnienia przyrostów przed zimą. W przypadku żółknięcia igliwia z powodu braku niezidentyfikowanego składnika pokarmowego, można opryskać rośliny w terminie późniejszym. Pinivit jest nietoksyczny dla ludzi, zwierząt i owadów. W przypadku łączenia Pinivitu ze środkami ochrony roślin należy przeprowadzić próbę fitotoksyczną.
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Makao_J 12:58, 11 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Ufff. Choć jedna osoba podniosła na duchu i sprowadziła na ziemię. Bo te wszystkie informacje to jakoś przytłoczyły. Dzięki Toszka.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Anusia 14:02, 11 lut 2016


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Wstawiłam u siebie zdjęcia tui yellow ribbon. Ma mnustwo szyszek i bardzo brzydko to wygląda. Osobiście odradzam. Niestety wnioskuję, że ten rodzaj potrzebuje duużo wody a ja podlewałam je tak jak szmaragdy.
____________________
Skandynawia po krzyżacku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies