Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ren133 20:38, 31 mar 2016

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017

Do góry

AnnaCh napisał(a)

No dobra, ale chyba na patelni, to też nie dobrze, nie?

Wydaje mi się, ze na totalnej patelni też nie jest dobrze...

____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

frezja 20:39, 31 mar 2016

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313

Do góry

AnnaCh napisał(a)

No dobra, ale chyba na patelni, to też nie dobrze, nie?

Na patelni to nie...miejsce półcieniste, dobre podłoże to klucz do sukcesu w jej uprawie.

____________________
Ewa - Ogrodowy song

ren133 20:48, 31 mar 2016

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017

Do góry

frezja napisał(a)

Na patelni to nie...miejsce półcieniste, dobre podłoże to klucz do sukcesu w jej uprawie.

czyli jaka ziemię kupić bo że kwaśną to wiem ale może zdradzisz więcej szczegółów?

____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

AnnaCh 20:56, 31 mar 2016

Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226

Do góry

frezja napisał(a)

Na patelni to nie...miejsce półcieniste, dobre podłoże to klucz do sukcesu w jej uprawie.

No, a u mnie wszędzie na razie patelnia

____________________
Ania - Malutki pod lasem

nawigatorka 21:03, 31 mar 2016

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303

Do góry

ładne RH tez je mam 4 sztuki z Kórnika. a gdzie trafią bo nie doczytałam

____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka

frezja 21:19, 31 mar 2016

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313

Do góry

ren133 napisał(a)

czyli jaka ziemię kupić bo że kwaśną to wiem ale może zdradzisz więcej szczegółów?

Reniu,do dołka o głębokości 50 cm x 80 wsypujemy od 10 do 20 centymetrów drenażu w postaci żwiru lub gruzu.. Następnie powinna być w nim umieszczona warstwa mieszanki torfu (u mnie ze 2 worki 80 litrowe), przekompostowanej kory,kompostu i dodatkowo daję nawóz w granulkach. Po posadzeniu krzewu,aby zapewnić odpowiednią wilgoć wierzchnią warstwę podłoża dodatkowo ściółkujemy warstwą kory.U mnie dół wyłożyłam dużym workiem, w którym zrobiłam większe dziury...od spodu i z boku.W tym roku przeprowadzę oprysk florovitem.

Jak kwiat spadnie po przekwitnięciu wyłamuję przekwitnięte kwiatostany.

____________________
Ewa - Ogrodowy song

Krys 21:26, 31 mar 2016

Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145

Do góry

frezja napisał(a)

Reniu,do dołka o głębokości 50 cm x 80 wsypujemy od 10 do 20 centymetrów drenażu w postaci żwiru lub gruzu.. Następnie powinna być w nim umieszczona warstwa mieszanki torfu (u mnie ze 2 worki 80 litrowe), przekompostowanej kory,kompostu i dodatkowo daję nawóz w granulkach. Po posadzeniu krzewu,aby zapewnić odpowiednią wilgoć wierzchnią warstwę podłoża dodatkowo ściółkujemy warstwą kory.U mnie dół wyłożyłam dużym workiem, w którym zrobiłam większe dziury...od spodu i z boku.W tym roku przeprowadzę oprysk florovitem.

Jak kwiat spadnie po przekwitnięciu wyłamuję przekwitnięte kwiatostany.

Oj to nie jest sposob Bozenki !

____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))

ren133 21:38, 31 mar 2016

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017

Do góry

frezja napisał(a)

Reniu,do dołka o głębokości 50 cm x 80 wsypujemy od 10 do 20 centymetrów drenażu w postaci żwiru lub gruzu.. Następnie powinna być w nim umieszczona warstwa mieszanki torfu (u mnie ze 2 worki 80 litrowe), przekompostowanej kory,kompostu i dodatkowo daję nawóz w granulkach. Po posadzeniu krzewu,aby zapewnić odpowiednią wilgoć wierzchnią warstwę podłoża dodatkowo ściółkujemy warstwą kory.U mnie dół wyłożyłam dużym workiem, w którym zrobiłam większe dziury...od spodu i z boku.W tym roku przeprowadzę oprysk florovitem.

Jak kwiat spadnie po przekwitnięciu wyłamuję przekwitnięte kwiatostany.

Ooo to jakaś wyższa szkoła jazdy