tak, jedno i drugie, bo takie mieliśmy zalecenia, zamiennie mogła być saletra potasowa, ale nie znalazłam w mojej okolicy.
Amonowa była w granulkach, a siarczan potasu w proszku, eM też go rozsypał, ale był taki dzień, że ciągle padało i praktycznie zaraz jedno i drugie się rozpuściło.
Tylko coś koniczyny mam dużo, eM kupił coś do pryskania, żeby to wytępić.
U mnie po siarczanie amonu po kilku dniach trawnik wyglądał jak pędzlem malowany wiadomo na soczyście zielono a teraz trzy dni jeszcze nie ma efektu (na tym kawałku co to test robię) Może jeszcze musisz troszkę poczekać Koniczynę wyrywam ręcznie zaraz jak zobaczę bo to się potrafi rozpanoszyć niemiłosiernie
Czemu tylko trzy? bo oszczędna sie zrobiłam? Żartuję chciałam ją sobie wypróbować i nie wiem czy właśnie na tej rabcie z Exoticami w kulkach mi nie zginie? chcociaż tłem jest tutaj biała ściana i jasny żwirek
Jeszcze podzielić?
Variegatusa na pewno podzielę ... kupiłam dwie doniczki a potrzebuję 4sztuki ... i pomyślałam, ze co będę przepłacać? podzielić przecież można