Ewelina na razie nic nie działam bo czekam na moją seslerię. Mam mieć ją za 3 tygodnie bo sie korzeni. Wstępnie uzgodniłam zakup jesiennej. a w ogóle to musze wrzucic jakieś zdjęcia tylko czas mnie ogranicza. Zostałam sama z dziećmi w tym tygodniu i pewnie nic nie zrobie w ogrodzie. A poza tym mąż mi powiedział w weekend , ze bez sensu jest sadzić tyle sztuk trawy po to by za jakiś czas musieć ją wykopać i dzielić bo się będzie starzeć. I jak on to nazwał? Acha robota głupiego czyli syzyfowe prace....
Witaj Aga, trafiłam do Ciebie od grubej_dyni, zainteresował mnie tytuł Twojego wątku, też jestem zodiakalnym bliźniakiem i mam spore dylematy ogrodoweZapisuję do przejrzenia
Witaj Alicja. U mnie na razie mało do ogladania ale mam nadzieję, ze bedzie coś wiecej się działo. Bliźniak to trudny znak zodiaku i dla osoby tak urodzonej jak i dla najbliższych. Coś na ten temat wiem. A dwóch bliźniaków w domu to ciężka sprawa ( mój starszy syn tez bliźniak ).
Muszę nieskromnie stwierdzić, że w towarzystwie jestem lubiana, bo jestem po prostu otwarta na ludzi. Ale sama ze soba mam problem i przede wszystkim z podejmowaniem decyzji. Nawet najprostsze tematy urastaja do rangi tematu życia.