Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tysiąc radości i utrapień

Tysiąc radości i utrapień

jona 21:40, 22 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Jana napisał(a)
czasem trzeba się rozczulić by iść do przodu...fajnie, że wróciłaś


Zaczęłam odpisywać i nic nie wchodzi o tej porze, a ja chyba nie mam cierpliwości. I właśnie się zastanawiam czy się trzymać czy sobie popłakać...
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
ryska 21:40, 22 kwi 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11854
jona napisał(a)
Już jestem i będę się pojawiać (chyba). Ostatnio robię tylko to, co naprawdę, naprawdę muszę. No dobra, nie rozczulamy się nad sobą.

Cześć Joasiu, cieszę się że jesteś ale Twój wpis nie brzmi optymistycznie.
Jak Twoja doświadczalnia begoniowa i heliotropowa się miewa?
Zostawiam pozdrowienia
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
jona 21:41, 22 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
No proszę, ostatni post jednak wszedł, czyli mam się trzymać
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 21:44, 22 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
ryska napisał(a)

Cześć Joasiu, cieszę się że jesteś ale Twój wpis nie brzmi optymistycznie.
Jak Twoja doświadczalnia begoniowa i heliotropowa się miewa?
Zostawiam pozdrowienia


Renatko wygląda to tak:
- begonie jakieś małe, ale rosną
- siane heliotropy wystawiłam na słońce i marne są, bo się przypaliły
- heliotropy z sadzonek zrobionych z krzaczków z ubiegłego roku na szczęście ładne
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 21:46, 22 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
jolanka napisał(a)
Nowicjuszka zaglądnęła z ciekawością. Pozdrawiam serdecznie.


Będzie mi miło gościć u siebie i również pozdrawiam
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 21:49, 22 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Agania napisał(a)
Dawno nie byłam piękną wiosnę i ogród na nowo odkryłam
Miłego wysiewania...Pokażesz jak Ci poszło?
Wysiewałaś już coś wcześniej?
Jak wschodzą lwie paszcze, bo nie wiem czy je kupować i ryzykować, bo czas na wagę złota


Wysiewy wtedy były, a teraz rosną . Niestety przegapiłam wschody i nie umiem powiedzieć, czy lwie paszcze szybko kiełkowały. Jeżeli nie posiałaś, to może uda Ci się kupić sadzonki
Muszę do Ciebie przyjść na magnolie
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 21:51, 22 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
sylwia_slomczewska napisał(a)
Cudna wiosna, śliczne hiacynty, ależ musisz mieć zapach


Zapach hiacyntów cudny, oczywiście w ogrodzie, bo w domu zdecydowanie za mocny. Przekwitły już, ale teraz pachnie mahonia, więc też się cieszę
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 21:56, 22 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Jana napisał(a)
faktycznie nie wykopuję....pewnie coś w tym jest....


Jana, mi hiacynty posadzone w donicy kwitły najładniej , bo te w gruncie, nawet wsadzone jesienią, jakieś marne są. I pewnie w następnym roku wsadzę kilka znowu do donicy.
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 22:06, 22 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
tulucy napisał(a)

Nie jest aż tak źle, te sadzone do gruntu kwitną i zapach już na ulicy czuć te w donicach chciałam mieć na schodkach przy wejściu. Trudno.


Ciekawe czy hiacynty jeszcze Ci pachną? Mi przekwitły, a że były w doniczkach to poszły na bok. Zaleta trzymania roślin w doniczkach: kwiaty, które straciły nieco na urodzie można zawsze schować
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 22:07, 22 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
mirkaka napisał(a)
hiacynty też kocham, za kwiat i zapach


Ja chyba bardziej za zapach niż za kwiat
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies