Piękny, piękny! Moja mama ma takie buraki na rabacie kwiatowej i to one właściwie grają pierwsze skrzypce.
W Lublinie mamy eksplozję jesiennych kolorów, ale na działce, jesień jakby się ociągała, bo wszystko jeszcze zielonkawo-żółte. Za to wiatry mamy halne