popcorn
18:21, 19 kwi 2015

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Rozłożyłam korę na rabatce wzdłuż rugosy. Wcześniej wzruszyłam na niej ziemię i wyrwałam parę chwastów tamże. Sporo tam miejsca - jeszcze, akurat pod pomidorki koktajlowe w tym sezonie
Na koniec podlałam całość. Od razu lepiej.
W plecach maciupkich serbów rozstawiłam 2 mini folie (przytargałam kiedyś z UK), niech się grzeje miejsce pod papryki sztuk 10. Po 5 na tunelik. Na razie dobrze im na parapecie, jeszcze ze 2 tygodnie - co najmniej - pewnie je potrzymam, żeby urosły jak największe.
Podlałam pozostałe rabatki na tyłach - te których nie podlałam wczoraj wieczorem. Wiatr zimny strasznie, bez puchówki i grubych rękawic nie da rady. A niby słonko wychodzi zza chmur co jakiś czas...
Młoda ciągle 37, mam nadzieję na spokojną nockę

W plecach maciupkich serbów rozstawiłam 2 mini folie (przytargałam kiedyś z UK), niech się grzeje miejsce pod papryki sztuk 10. Po 5 na tunelik. Na razie dobrze im na parapecie, jeszcze ze 2 tygodnie - co najmniej - pewnie je potrzymam, żeby urosły jak największe.
Podlałam pozostałe rabatki na tyłach - te których nie podlałam wczoraj wieczorem. Wiatr zimny strasznie, bez puchówki i grubych rękawic nie da rady. A niby słonko wychodzi zza chmur co jakiś czas...
Młoda ciągle 37, mam nadzieję na spokojną nockę

____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek