Hmm, wymyśliłam zakup oleju do kosiarki dzisiaj, bo mi się już wczoraj nie chciało jechać.. a tu zonk, zapomniałam ze 3ci maja i wolne

no trudno, trawa musi poczekać znowu parę dni, ech.
Zamierzam za to posadzić pomidory koktajlowe na rabatkach, jak co roku

I chyba paprykę przeprowadzę już do moich mini tunelików? hmm... na razie cudne słońce, czekam na wzrost temperatury i wybywam do ogródka.
Wczoraj był rano pan, może w końcu ktoś zespawa mi pergole pod winorośle i drugą przy garażu pod wisterię. I zamierzam jednak powalczyć o zagospodarowanie kawałka za płotem, z tunelem pod pomidory i.. kurnikiem!

10 kurek od Kasi lub Krysi kupię, może będą miały kurczaczki

ale wypas!
Tylko muszę porozmawiać z właścicielem tego kawałka żeby nam za przeorał i zabronował, a pan od pergoli powykopuje klony samosiejki z korzeniami (a chociaż z większością). I ogrodzi mi to siatką leśną, żeby koszty ograniczyć. mmm