Klonik mój ulubiony, ma już ze 2 metry


Rzut okiem w drugą stronę


Nigra nareszcie...

Kuklik? hmm jak toto się zwie?


I umbry


dziękuję za uwagę

Sesja udana, jestem usatysfakcjonowana..na chwile

Kasya napisał(a)

Tiarella...nie slyszalam ale fajnie wyglada i kwitnie

A nie boisz sie ze ci ktos zje te smakowitości za płotem ?

Jak znajdę kogoś kto mi tam zaorze, to ten gość od pergoli mi założy siatkę leśną. Za zgodną właściciela działki, dzisiaj byłam. Tam nikt nie chodzi, jeden gość z psem tylko, sąsiad sąsiada. Każdy raczej ma swój ogródek, więc nie zdażyło mi się żeby mi jakieś warzywko zniknęło Ale śliwkę sarny zimą oskubały, stąd pomysł z siatką leśną.

Kasya napisał(a)

Sesja udana, jestem usatysfakcjonowana..na chwile

hahaha idę do Cię

U ciebie jak zwykle warzywa i owoce ogarnięte na medal!
Ja też dzisiaj chwasty w truskawkach wyrywałam i poziomki przesadzałam bo mrowiska je otoczyły! Nie wiesz czy taki proszek chemiczny na mrówki mozna stosować w okolice truskawek bez obawy skażenia owoców? Bo u mnie te mrówki to masakra!

Carola, hosty od Ciebie posadzone możesz sprawdzić u mnie, jak je wymęczyłam i podzieliłam trochę łebki spuszczone, ale chyba odżyją

Plan urlopowy na 2016?? podziwiam

Anito, mrówki są, znaczy masz za sucho! Truskawki też lubią wodę, więc nie syp granulek, tylko podlewaj nawet codziennie, mrówki same się wyniosą Jak ich nie przepędzisz, to potem owoce też im smakują... ja bym się bała proszków sypać, a potem jeść truskawki i dzieciom dawać.. ale ja zboczenie mam na tym punkcie

Kitek, hosty będą żyć Jutro zajrzę, bo padam na twarz.

Krysia, szkoda że to tak daleko ten wyjazd, ale grunt to mieć plan Ja zwykle plan mam, tylko często z niego nic nie wychodzi Ale tutaj zapłacę i polecimy, na pewno, byle tfu tfu choróbska żadnego itp...

Karola, to nie variegatus szedł pod topór tylko taki nn spod okna. Kiedyś się przyłożę i wyszukam co to może być za odmiana. Niestety pochodzi jeszcze z czasów kiedy w szkółce pytałam tylko "jakieś miskanty macie? Byle nie cukrowe" I to mi wystarczało
Ty masz derenia pagodowego? A czemu ja go nie widziałam? I w ogóle na tych zdjęciach to ten twój ogród jakiś taki większy