Taka cudna pogoda była! Z pracy się musiałam ciut urwać, bo zaplanowaną miałam wizytę lekarską. A potem zakupy, poczta i wróciłyśmy teraz dopiero ech ładne popołudnie w plecy od jutra ma być gorsza pogoda, podobno, w weekend zimno.. ech kolejny raz sprawdza się teza mojego Taty - że na weekendy pogoda się psuje

popcorn napisał(a)

Góry ścinków do zagospodarowania

Karola, ja chętnie przygarnąłbym kilka hortek. Będziesz je ukorzeniać?

Roberto, tak zamierzam, jak chcesz podjedź po parę gałązek, jeszcze są pozdrawiam!

a jakie masz odmiany? Może ja się skuszę?

Renia, zapraszam, na razie cięłam Limelight - to ta góra na taczce

a jakie jeszcze masz?

Po jednym-dwa krzaku vanille fraise i coś ze świeczką (Magical candle?) i niedźwiedziem (jakiś bear), ale tych nie dam no i jeszcze ich nie cięłam.

A która ci się podoba najbardziej i dlaczego?

Limelight; Vanilka ma super kolor, ale drugi sezon u mnie i nadal leży na ziemi podczas kwitnienia - ma zbyt wiotkie pędy żeby utrzymać kwiaty. Chyba że jej nie umiem ciąć
Magical candle się brzydko przebarwia. Co do miśka nie mam spostrzeżeń, bo się zasuszył i praktycznie nie kwitł :/

Kurcze Limeligt trochę dla mnie za duża, myślałam o Vanilce bo mniejsza