Irenko, mam nadzieję że zrobią szybko i dobrze Wtedy powoli mogłabym wytyczać rabatki, do jesieni miałabym krzewy posadzone, a wiosną warzywnik zagospodarowany - ale wypas
Jeszcze kwestię ogrodzenia muszę ogarnąć, trochę to będzie kosztowało

Będę zaraz jechała do rodziców "na Piaski" to może podrzucę (ok. godz.13)...od razu sobie posadzisz...jak znajdziesz miejsce, he, he (teraz złośliwa baba jestem!!!)

zapraszam!

popcorn napisał(a)

Irenko, mam nadzieję że zrobią szybko i dobrze Wtedy powoli mogłabym wytyczać rabatki, do jesieni miałabym krzewy posadzone, a wiosną warzywnik zagospodarowany - ale wypas
Jeszcze kwestię ogrodzenia muszę ogarnąć, trochę to będzie kosztowało

Powoli zrobisz, a busz umiesz szybko tworzyć

hehe, to prawda

w B sa juz cebulki jesienne

nie zaglądam
cebulek POSTARAM się nie kupować

Magda wpadła, mam pudło z roślinkami do mnożenia pojedyncze szt ciekawych odmian

Podosadzałam trochę żurawek i nowe hosty kupione przez Magdę, w sumie posadziłam już wzdłuż podjazdu kilkanaście doniczek żurawek i tyle samo host. Mam parę pustych doniczek, idę ciachać i sadzić w nich żurawki
WEEKEND!! i jaki fajny, bez Młodej, w niedzielę ogrodowiskowa imprezka, miodzio

Jak tam...te "ciacha" za płotem już się uwinęły? Masz już piękne miejsce na warzywnik i ...owocnik ???

Magda, juz skoszone wszystko, drzewka i chwasty, korzenie wykopane. Dzwonilam do gminy czy moge palic resztki, nie ma problemu bo nie organizuja odbioru, wiec palimy. Dorzucilam te gore lawendy ktora widzialas, straszna zadyma, ale pachnaca w poniedzialej maja skonczyc, a potem kwestia ogrodzenia jeszcze...