Kasiu tu rosline do akwarium to chyba samemu z Mekongu trzebaby wyjac hiacynta wodnego sporo, co do innych nie znam nazw, zobaczymy. Z Tajlandii sobie przywiozlam kawalek i dlugo mialam, ale potem przy czyszczeniu oddalam jednemu gosciowi calosc.. I nie mam. Bambus z doniczka wiec chyba bedzie ok, choc szkoda ze u nas nie czerwiec... Konwalniki kradzione, juz pare dni temu, zobaczymy czy sie przyjma, dopiero bedac w domu je posadze.

Krokodyl lepszy niz rekin, ale zylasty.

Jedxiemy do Sajgonu. Buziaki w Niwym Roku!!!

Karolina wiele wrazen podrozniczych na nowy rok

Ty dopiero wstalas pewnie a ja zaraz idę spać
U nas zimno okropnie
Zazdroszczę ciepełka
Miłego dnia

Krysiu, Kasiu pozdrawiam!

Dzisiaj po sniadaniu wsiedlismy w autobus do Sajgonu. Podroz komfortowa, w autobusie sypialnym. Testowalismy juz taki na trasie Hoi An - Nha Trang. Szkoda ze u nas takich nie ma, komfortowo jada 64 osoby na lezaco- fotele mozna zlozyc do pozycji normalnej, ale raczej nikt tego nie robi kocyk. Podusia, woda w gratisie, za 4.5godzinna trase 26 zl w przeliczeniu

U nas dochodzi 21wsza. Po kapieli szykujemy sie do spania. Dzisiaj noc kapsulkowa, mam nadzieje zasne bo klaustrofobia straszna.



Tu fotka wczesniejsza, zaraz po zameldowaniu w hotelu:

Świetne te relacje z wycieczki. Szkoda ze nie miałyśmy takiego autobusu jak jechałyśmy do Keukenhof. Bajecznych wycieczek i dużo miłości od bliskich w Nowym Roku.

Po obiedzie poszlismy kupic wycieczke na Mekong, juz w domu zdecydowalismy sie na opcje dwudniowa, bo droga tam zajmuje trzy godziny. Wrocilismy do pierwszego biura, miejsca znikaly jak cieple buleczki- maja tu dlugi weekend, miejsc hotelowych i wycieczkowych malo.

Potem piwko (my soki) i spacer - palac, katedra Notre Dame, park, najwiekszy bazar i powrot. Widzielismy szczura w bialy dzien, syf nie z tej ziemi, halas generalnie wiem skad powiedzenie ale Sajgon

Bogdzia napisał(a)

Świetne te relacje z wycieczki. Szkoda ze nie miałyśmy takiego autobusu jak jechałyśmy do Keukenhof. Bajecznych wycieczek i dużo miłości od bliskich w Nowym Roku.

Bozenko, bardzo dziekuje, Wam rowniez najlepszego na Nowy Rok szkoda ze u nas nie ma takich autobusow, oj przydalyby sie!

Bazar:



Smieci- tu wersja light, puste orzechy kokosowe:

Powyzej katedra

Palac niepodleglosci:



Po wycieczce na Mekong zamowilam bilety do teatru kukielkowego na wodzie, tu przed nim: