Sie zglosimy na nauki hihi
Dobrej nocy!

popcorn napisał(a)

Sie zglosimy na nauki hihi
Dobrej nocy!

Tyle co ja potrafię to i bez nauk zrobisz.

Brr...jak ja nie lubię szyć. Ani ręcznie ani na maszynie. Wolę gotować
Z resztą maszyny nie mam, kiedyś miałam i nawy szyłam sama sobie pościel (takie były czasy) i zasłony....a potem miałam włamanie i maszynę mi ukradli....i już mam wymówkę.....nie szyję bo nie mam na czym

Bozenko, zobaczymy, mam nadzieje sie naycze

Gosia, jakby co to w biedrze sa hihi zobaczymy czy mi sie spodoba.. Ochoty nie mam, no ale czego sie nie robi dla narybku

Mileho dnia!

Pierwsze koty za ploty, papryka posiana mam nadzieje za bardzo mi nie wybiegnie z braku swiatla. Rok temu sialam w lutym, mysle ze dwa tyg. roznicy to nic wielkiego. Tylko piec odmian, ech

Wymieniam tez ziemie kwiatkom doniczkowym, ale balagan

Już zmieniasz kwiatom ziemie? Ja to robię dopiero w II połowie lutego

popcorn napisał(a)

Pierwsze koty za ploty, papryka posiana mam nadzieje za bardzo mi nie wybiegnie z braku swiatla. Rok temu sialam w lutym, mysle ze dwa tyg. roznicy to nic wielkiego. Tylko piec odmian, ech

Wymieniam tez ziemie kwiatkom doniczkowym, ale balagan

Ojej Juz siejesz ? Ja rok temu posiałam w lutym i uważam ze za wcześnie... Teraz obiecalam sobie czekać do początku marca

Madzen, kwiatki domowe mialam mega zaniedbane. Mysle nic im nie bedzie, a miesiaca z trzema workami ziemi w domu bym nie wytrzymala

Kasiu, tylko papryka, ona u mnie trzy tygodnie kielkuje bo te 21 stopni to dla niej chlodno. Ogrzewanie podlogowe, brak cieplejszego miejsca. Tesciowej przy grzejniku kielkuje w mig. Mysle ze bedzie ok. Z pomidorami i reszta czekam do marca, kolo 10go sie za to zabiore, po powrocie ze Sri Lanki

Co ty Kasiu...nie znsz Karoli...ona nie może wysiedzieć na tyłku bez pracy w ziemi...w ogrodzie nie może to sobie chociaż w ziemi w doniczkach pogrzebie...
Ona albo gdzieś lata, jeździ albo pracuje...ten typ tak ma

Buziak Karolina !

Heje no niestety cala prawda o mnie
Buziaki, Malgosiu!

Mialam obfocic zime za oknem, ale lenia mam moze jak swiezy snieg bedzie...
Milego popoludnia!