Odpisałam

nie, nie próbowałam tak kiełkować, potem takie skiełkowane do ziemi, tak?
Porów nie sieję, jakoś w zimie ich trochę jemy, a w sezonie nie mam na nie pomysłu i musiałam się prosić żeby je ktoś ode mnie wziął

a całą grządkę zajmowały. Miałam pory letnie, pewnie dlatego, na zimę ich zostawić nie można.. kupię na targu wiosną kilka sadzonek pora zimowego i starczy

i tak na parapetach nie wiem jak to wszystko zmieszczę
Maszyna.. ech. może w niedzielę, po gościach, coś popróbujemy!