Bo się utopiły
Żeby je przezimować trzeba mieć garaż albo kotłownię gdzie nie ma mrozu; ja nie mam takiego miejsca. Trzymałam je w dużym wiadrze z dziurkowaną pokrywką, ładnie przerabiały resztki kuchenne. Ale podczas urlopu nie stały pod dachem i deszczu było tyle, że się utopiły i już nie spróbuję...
Dobrze byłoby je mieć w kompostowniku, ale musiałby być bardzo głęboki i najlepiej wybetonowany od dołu, żeby nie uciekły i kret się nie dostał. Takie coś (szyb?) ma kolega mojego Taty, który je produkuje i sprzedaje w swoim sklepie zoologicznym jako przynęta na ryby, na sztuki. Musi być głęboki na ok 1,5 metra żeby w zimie kompost z robalami tam nie zamarzł. Ale mieć takiego szybu betonowego nie będę miała, na miejsce bez mrozu poza domem zimą też się nie zanosi, więc i robali nie mam.
Renia, u nas w kotlowni tyle stopni co w domu. I jakbym je tam miala zginelyby smiercia glodowa, bo bardzo rzadko ktokolwiek tam zaglada. Nawet kwiatkow nie trzymam mimo ze parapet poludniowy, bo sie zasuszaja... Nie ma po co wiec tam nie chodzimy.
Kupowalam na all, tysiac sztuk, w paczce przyszly
Karczoch by mi tam pasował kurczę. Oglądałam dzisiaj te w warzywniku- chyba ich już nie ma, te nowe oczka które powinnam wykopać przed zimą szlag trafił Ale wysieję jeszcze w tym roku, może co wyjdzie
Myślałam o czymś takim jak skorzonera czyli warzywku które ładnie kwitnie, tylko ona mi nie pasuje bo żółta... Jak kwitnie pietruszka? Fenkuł wysiałaś a ja ostatnio oglądałam spisy roślin z ogrodów Chelsea i w wielu miejscach pojawiał się właśnie jako roślina ozdobna w wersji purpurowej, widziałaś taki? Ładnie się prezentuje
Ja to chyba nakopię na razie lebiodki (rośnie po łąkach). Niżej mam to niziutkie oregano od ciebie podzielone chyba na 10 kawałków i macierzankę właśnie więc wolałabym coś takiego... No nie wiem. Myślałam że rzucisz coś tak niedorzecznego że aż się do tego przekonam
Kupiłam też wczoraj bazylię sałatową i ryż czerwony. Uprawiałaś kiedyś? Pytam zwłaszcza o to pierwsze bo ryż mam już obcykany.
Ja to się zawsze napiszę co?
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Że coś niedorzecznego rzucę? no wiesz hehe
Tak, cudny jest ten czerwony fenkuł, tylko nie widziałam nigdzie nasion, patrzyłam też na chińskim allegro ale nie znalazłam;
Skorzonera i pietruszka kwitną w drugim roku (pietruszka na biało). Ale i jedno i drugie potrzebuje wody, jeśli ma mieć dorodne korzenie oczywiście.
Czyli ziołowa grządka będzie? No i super. Bazylia sałatowa? Ryż i do tego czerwony? Nie znam. Napisz o ryżu, jak zrobiłaś wilgotną grządkę? A może w donicy?
Ten fenkuł jak dobrze pamiętam to giant bronze,ale mogłam coś pomylić teraz do UK wybiera się moja znajoma na ferie i ja poprosiłam żeby mi kupiła jak gdzieś jej się uda go znaleść. Mi się z tych ogrodów bardzo spodobał taki zestaw z peoniami,szałwią,irysami,jarzmiankami,spróbuję go u siebie odtworzyć ale z różami zamiast bordo
A widziałyście 100 roślin polecanych przez Toma Stuarta Smitha? Matko! Padłam i wstać nie mogę bo po nocach szukam
Karola, ja pisząc mam obcykane miałam na myśli że już wyczytałam co trzeba a nie że uprawiałam To był impuls przed sklepową półką i wzięłam go na wypadek jakby mi ta jednoroczna czerwona rozplenica nie wzeszła. W zeszłym roku zebrałam tylko jedną pałkę, wysiałam i nie mam zapasu a nie zebrałam nowych przed przymrozkami i raczej nic nie wykiełkuje ale jeszcze zobaczymy...
Ryż będzie w osłonce albo wkopanym do gruntu wiaderko- na małą skalę bo nie wiem czy to ładne będzie
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...