Widok Was na słoniu bezcenny Jak Ty nim kierowałaś?
Mama na końcu nie bała się? Kurna ja bym miała wizję zadniego lądowania...

Bozenko, jestesmy w Kandy, a gdzie grali w golfa? Nie widzialam

Aga. Pozdrawiam! Nie znalam takiego specyfiku.
Dobrej nocy!

Edytuje bo powtorka; to nasz kierowca, super gosc

Przy okazji zakupu wody i owocow kupilam lagidne chili mleczne (cokolwiek to jest) i suszona trawe cytrynowa.

AgataP napisał(a)

Widok Was na słoniu bezcenny Jak Ty nim kierowałaś?
Mama na końcu nie bała się? Kurna ja bym miała wizję zadniego lądowania...

Haha miala wizje, dlatego mnie tak kurczowo trzyma
Kierowal sie sam mahout opiekun slonia idzie przed nami ale jest niepotrzebny, bo slonie chodza na pamiec, przemial turystow okropny... Ech... Nigdy wiecej, szkoda zwierzakow. Ten przynajmniej nie mial lancucha i spetanych tylnych nog...

To znaczy ze to nie Ty ale bardzo podobna dziewczyna była.

Fajna relacja! Udanej wycieczki
Widoki piękne! Świątynie w skale....

haha, oj tam rzadko zaglądam, po prostu Ty często jeździsz!

Carola, ale masz super! Znowu te widoki i pycha owoce!
Słoni faktycznie szkoda...przy takiej ilości turystów to im tylko współczuć.


Doniesienia pogodowe:
U nas w tej chwili (godz. 00:16) temp. -2 stopnie, nad ranem pewno będzie zimniej i znowu trzeba będzie skrobać szyby w samochodzie.
W dzień temp.+5 stopni i z dnia na dzień coraz cieplej, troszkę słońca, troszkę deszczyku i już bez przymrozków w nocy.

Pa pa, buziaki dla Gabi

Aga, dzieki
Agatko, nie da sie ukryc niemniej kierunek polecam, bardzo ciekawa okolica, przemili ludzie i mnostwo rzeczy do zobaczenia.

Zbieramy sie i po sniadaniu ruszamy do krainy herbaty. Najpierw jednak szlifiernia kamieni szlachetnych, dla Gabi
Po drodze wodospad Ravana i lunch tamze. Potem fabryka herbaty po poludniu jezioro i miasteczko Nuvara Eliya. Swieza karta i bateria w kamerce zalozona

Magda dzieki za doniesienia pogodowe licze ze po powrocie bedzie juz wiosna

O matko. Ty tu wyspana, rześka i gotowa na nowe przygody a tutaj niektórzy dopiero się kładą Zazdroszczę wam tego ciepełka. Ja trochę popracowałam dzisiaj w ogródku bo mnie to słońce zachęciło ale zmarzłam niesamowicie. Wszystko już wyłazi z ziemi więc chyba wiosna Udanego dnia