Szkoda że na moim ryneczku nie stoisz- kupiłabym wszystko
O Azji sobie pomarzę i będę czekać na kolejną relację

popcorn napisał(a)

Kto rano wstaje... milego dnia!

Kto rano wstaje ten idzie do roboty

Ewa, skarboneczka i zapraszam. Wrazenia i egzotyczne wspomnienia gwarantowane

Jolka, oj prawda wczoraj wolne i znowu weekend!

Dzisiaj wstalam przed piata. Sama sie budze. Zrobilam ciasto drozdzowe, musi byc swiezutkie. Zerwalam rabarbar. Pojechalam na targ. Wrocilam o siidmej, ciasto w tym czasie wykipialo alw to nic. Wlasnie sie piecze.
Zakupy zrobione. Mloda wstala, dostanie sniadanko. Potem pojade do Gosi. Z nia do Bozenki na imprezke
A Mloda z M do Tesciow na grilla.

Milego dnia!

Mówisz to żeby nas dołować, czuję to Będziesz u Bogdzi to sprzedaż mi trochę tego towaru po którym dostajesz takiego kopa ok? Ja wstałam o 6ej i jestem zdechła. Od kilku tygodni nie mam czasu usiąść na dupie a więcej nie zrobione niż zrobione... A jak mi wyskoczysz z bieganiem to cię trzepnę chyba Męczę się od samego słuchania o tym

Hahaha
Biegalam wczoraj wieczorem, bo wiedzialam ze dzisiaj nie mam na to czasu.
Ciasto upieczone
Po prostu lubie rano wstawac. Mam czas dla siebie. Cisze i spokoj. Wieczirem za to o 22giej zwykle spie 7h musi byc

Do zobaczenia

No i wiesz, ja zorganizowana jestem. Zaplanowana. Jak mi sie burzy ukladanka to cierpie srodze
Buziaki

popcorn napisał(a)

No i wiesz, ja zorganizowana jestem. Zaplanowana. Jak mi sie burzy ukladanka to cierpie srodze
Buziaki

Też cierpię jak się puzzle nie chcą ułożyć i też padam o 22.oo
Za zaproszenie dziękuję, na razie chodzi mi po głowie inny kierunek

Ewa, gdzie?

Dzisiaj spedzilam wspanialy dzien w Rododendronowym. Uczta dla oczu i zmyslow. I z pelnym brzuszkiem wrocilam. Te pierogi, ciasta, paczki, salatka, mmm

Wspolna fotka