Fajnie że zaglądacie baby moje
Przemieściłam się właśnie do Tajlandii. Chiang Rai. Cieeepło! Nareszcie!!!
Strasznie wymarzłam w autobusie, bo tu nie mają nawiewu ciepłego powietrza!!! A zimnego pan skręcić nie chciał? Nie umiał? Dzięki Bogu za kocyk i kurtkę puchową którą miałam na wierzchu...
Odpoczywam chwilę, prysznic i idę połazić, coś zjeść, a najpierw wymienić kasę bo na hotel nie mam a mus zapłacić.
Miłego dnia wszystkim
Dzieliłam tuk tuja z parą z Chin, dzięki temu z dworca do miasta 5 nie 15 zł w przeliczeniu
I bananki tajskie za złotówkę

w Laosie za tyle zapłaciłam 4.5 ale to chyba pod turystę była cena. A tu wypisana na karteczce, bez wątpliwości