Ludzie zmęczeni. Ciężko pracują. Czasem śpią z tyłu tych straganów. Do północy przynajmniej na tym nocnym targu. I tak codziennie. Nie ma że święta, weekend, biznes turystyczny kręci się cały czas.
Jutro mam całodniową wycieczkę po okolicy. Plantacje herbaty, świątynie, złoty trójkąt, targ w mae sot. Nie mogę się doczekać
Na kolację krewetki i warzywa smażone w tempurze na głębokim tłuszczu. Niecałe 6 zł, tyle że mam jeszcze na wieczór bo wzięłam na wynos.
Załapałam się na tańce

fajnie
Pozdrawiam!