Spóźnione gratki ! ale boooskie jeżówki na ostatniej fotce
Już po święcie, 201 wybiło to by się zgadzało- moje rosną w glinie i słońcu dlatego nie za wysokie nie tęsknisz juź za swoimi różami?
Hehe. No pewnie. Przed wyjazdem Goethe zakwitła, a Munstead Wood miała pełno otwierających sie pąków. Jestem bardzo ciekawa, co jeszcze z moich nowości już kwitnie, a poza tym rączki moje już strasznie się stęskniły za sekatorem.
spóźnine gratki jak bedziesz robić sadzonki bluszca? do wody czy od razu w ziemie?
jezówki przecudne i na 100% miesjce godne mieć muszą
gałązki już stoją w szklance z wodą
ok to tak jak u mnie