Tak też właśnie ma być zrobione, u nas powinno być prościej, bo zawiasów nie mamy.
Mąż próbował jakimś środkiem na małej powierzchni i doczyscil, ale te nasze przebarwienia były świeże, bo ta wodę uzyskujemy dopiero ponad miesiąc.

Czytam o Jeżówkach i stipach i niewiem o co kaman...to cofffam się i cofffam a tu takie Cudne połączenie serce stanęło

Też takie chce

u mnie przebarwienia już zostaną bo nie ma jak przestawić zraszaczy, nawodnienie mam zrobione do du...

Moze u sasiada )) hihi ... rozplenica , ostrzegala mnie kiedys Ania Kulka , że tak się dzieje .... no i miała racje

o gieldzie bede trabić

Ciekawe czy też masz problem z siemkami?

Nie stresuj się. Wszystko da się poprawić. My przestawialiśmy prawie wszystkie zraszacze bo nawodnienie robiliśmy jak jeszcze była tylko trawa. Później okazywało się, że dziwnym zbiegiem okoliczności na każdym zraszaczu chciałam albo posadzić drzewo albo zrobić rabatę itd. Co się nasłuchałam to moje ale dało się

wszystkie rodzaje się tak wysiewają?

Ho hi przez prrzypadek użyłaś mojej ksywki

O przebarwieniach i siewkach poczytałam, ale zachwyty nad zmianami zostawię. Jeżówki to takie proste kwiatki. Jak z dziecięcych rysunków... a mają taki wielki urok.
Pozdrowienia zostawiam Ewo i trzymam kciuki za walkę z czyszczeniem rowu Niech moc będzie z Tobą