dziś robiłam tylko niezbędne rzeczy, takie z którymi nie można już było czekać na po świętach- ścięłam róże, podsypałam siarczanu potasu bukszpanom, przewaliłam kompost, nastawiłam gnojówkę z wrotycza.
odnośnie róż- nie wiem na jaką wysokość ściąć Artemisy- podobno powyżej 2-3 oczka ale ja nie widzę żadnych oczek- większość pędów jest prosta jak drut, więc ścięłam na wys. 20 cm- poprawcie mnie proszę bo chyba zrobiłam to żle
Wszystkim życzę Radości Świąt Wielkanocnych, spokojnego czasu i odpoczynku
u mnie jeszcze w tym roku bez świątecznych dekoracji, bez jaj ale i nad tym pracuję
Dobrze, że dobrze ścięłaś swojego artemisa, bo mam gotową ściągę - hihihi!
Jestem jeszcze przed ciachaniem róż.
Pozdrowienia świąteczne ślę i wypoczywajcie w radosnej atmosferze!
Oczka na rozach to te rozowe wypustki, z ktorych sie zrobia nowe pedy lub liscie.
Jabym twoja Artemis ciachnela jeszcze o polowe, a przynajmniej te ciekie pedy, by sie bardziej zagescila. To w koncu rabatowka.