Cofałam się, cofałam, aż doszłam do Luise w donicy. Wygląda imponująco. Ja mam od wiosny w ziemi, ale przymarzła i teraz odbija. Jeszcze nie ma pąków.
Widoki śliczne, nie wiem, czemu tak rzadko wstawiasz zdjęcia ogrodu.
Artemis u ciebie ślicznie wygląda. Moja maleńka jeszcze. Ale za rok mam nadzieję, ze dorówna twojej wielkością
Niech się tylko zadomowi

Nie wiem dlaczego ten rów tak bardzo Ci nie pasuje, jest ciekawym urozmaiceniem ogrodu i wygląda w tej chwili bardzo naturalnie. Myślałaś może wyłożyć jego dno i część boków zwykłaymi otoczakami ?
Ogród zasługuje na częstsze fotografowanie, wszystko ładnie skomponowane i bujnie rośnie. A co to za trawki masz za czerwonymi żurawkami ?
Bluszcz niech Ci rośnie na zdrowie

No i okazuje się, że wszyscy mają Artemis

Bo to była najbardziej polecana róża w zeszłym sezonie

Ale miałam nosa
A kto ją polecał? Bo ja się nie znam jeszcze na różanych klimatach

obcinak gałązki z kwiatami do wazonu zawsze to trochę ja zmiejszysz

Myślisz że w tym będzie więcej? Moja też jest metr na metr i wolałabym żeby już przustopowała

Dobry pomysł patrząc na ilość pąków mam nadzieję że będzie co ciąć
A jak Twoja różyczka? Może klin kinem? Na różyczkę Artemis?