tam sie duxo dzieje.i nawet gdy trzeba teoche kilometrow schodzic to dla dzieci to mniej odczuwalne gdy "miejski jarmark" wokol Nam nie udalo sie pozjsc do muzeum pod rynkiem alebpodobno fajne.
Asiu...współczuję choróbska...zdrówka życzę...
Dla mnie to muzeum to najlepsza atrakcja w Krakowie, tylko trzeba pamiętać o rezerwacji, bo zawsze pełne... Zdrówka!
Asiu dopiero doczytałam że szkarlatynę macie w domu, zdrówka życzę dla maleńkiej