Raport z poniedzialku

ogda na ogrod marna to znaczy zimno moze nie jest ale wieje i chwilami lekko kropi.wiec nagotowalam r grzewajacego rosolu i poszlam do ogrodu

Z uwagi na to ze.lista prac na najblizszy czas dluga a czasu mniej
1. Obcielam wszystkie roze-i chyba dobrze bo niektore maja juz liscie.ciesze sie ze mam ich tak malo bo to nie jest moje ulubione zajecie
Najwazniejsze jak dla mnie Artemis przycielam dosc mocno bo w swej niewiedzy zapuscilam je przez ostatnie lata.
Tak wygladala przed
A tak po.widac kupke gałęzi jaka z jednej sztuki obcielam.podpory sa do wymiany bo nie radza.sobie z utrzymywaniem okwieconych galezi
2. Obcielam wszystkie rozplenice.nawet niebwiedzialam ze az tyle ich mam.44 sztuki plus 12 zeszlorocznych siewek.i o ile roczniaki tnie sie dobrze o tyke trzylatki znacznie trudniej.
3. Dokupilam promanal,a wlasciwie Treol bo on byl w mojej hurtowni rolniczej.caly litr
4. Przekopalam kilka metrow kwadratowych by moc posadzic kule bukszpanowe,ktore ciagle rosna miedzy syarym i nowym murem.to moje najstarsze i najladniejsze kule rosna u mnie trzy lata.niebawem przestana byc kulami bo maja stac sie zywoploplocikiem.
Zauwaxylam tez ze tydzien temu obciete sgipy (tu siewka) zaczynaja dawac oznaki zycia