po układaniu kabli prawie śladu nie ma - super robota.

Patrzę na te porozpinane drzewa u Ciebie, bo zaraz mam się stać posiadaczką takowych (to te co odradzałaś )

To ja jutro prysnę promanalem moje

Dalej szybkie ognisko i rozwożenie zrabkow- kilkanascie taczek na początek.
Podjazd, ulica, altana i wszystkie schody tez odkurzone odkurzaczem.
Tylko na oprysk wiatr za silny i trochę za ciepło.

Tez jesteście już tak opaleni?

a na co on?

najchetniej juz bo wielka jest i mi zawadza ale chyba jeszcze chwilke poczekam. Najbezpieczniej w połowie maja

Opaleni niby cały czas jesteśmy z głowa przy ziemi, a wczoraj aż ryjok kremem potraktowałem, bo tak policzki piekły

No właśnie ja moją też bym już wysadziła,cały dzień hartuje ją na dworze,tylko na noc zabieram do domu.Tylko mogłyby jej zaszkodzić przymrozki,które pewnie jeszcze się pojawią.ale chyba w jedno miejsce już zaryzykuję,bo właśnie przerabiam front,bo wczoraj kupiłam pięknego 2,5m graba i stipa miałaby pójść między kulki bukszpanowe

Ja za radą kilku dziewczyn z ogrodowiska bukszpany pryskałam Mildexem.

12 godzin w ogrodzie.
Rozwinięte 200 M kabla. Założona folia znacznikowa, wszystko zasypane, odłożona darń i ujechane naszym zwyczajem samochodem obcja skuteczna ale tylko dla tych którzy trawnik traktują użytkowo
W trakcie kawałek

I po


Później wielkie mycie koryt i innych piaskowców, murków, wglebnika, mebli ogrodowych...
Cięcie bukszpanow.
Dalej szybkie ognisko i rozwożenie zrabkow- kilkanascie taczek na początek.
Podjazd, ulica, altana i wszystkie schody tez odkurzone odkurzaczem.
Tylko na oprysk wiatr za silny i trochę za ciepło.

Tez jesteście już tak opaleni?