Mala_Mi napisał(a)

Kasiu jak tulipany są a narcyzow nie ma to prawie pewne. Ja zrezygnowałam z narcyzow... gadziny karmić nie będę.

wykopalam jedną cebulkę z takich posadzonych tej jesieni i byla zgniła cala, bez robala

a drugim miejscu zaczelam grzebac tam gdzie nic nie wyszlo z zeszlorocznych i analazlam w ziemi wielkiego robala, takiego jak pokazala Ania Monte u siebie
pewnie on zjadł cebulki

Miałam sie spytać czy narcyzy paki juz maja u Ciebie....

U ciebie jest chyba cieplej niż u mnie. Krokusy dopiero niektóre wystawiły łebki.
Strasznie słodki ten mumninek.
Ten drucik który miałaś reklamować odpięty był z tego kartonika tekturowego ?
Ja to oderwałam i chyba zepsułam

Renia - bez kartonika też powinien być obcinacz. jak w nitce dentystycznej To moje ulubione narzędzie do podwiązywania.. do Mai kartonik by nie reklamować firmy odczepili, a obcinacz się został. W TV już tego nie dali.. tak jak i 90% innych rzeczy.

Madżen - wczesne już niektóre pąki mają Tnę po kolei jak leci.. lecę rabatami.. wiec nawet i trawy wcinam. co mam być to będzie.. Zima słaba była, a ... ostnica w 95% wygniła Dobrze , że kilka kęp mam zachomikowanych w szklarni i ta ma się dobrze.

Kasya - jak była zgniła w środku to znaczy że mucha... o tej porze much już w środku nie ma. Zostaje się tylko zgniłe.

Przyszłam się przywitać w nowym wątku a to już 20 strona.

kolorowo masz już w ogrodzie i tyle prac już zrobionych!

Jola, Agnieszka - sałatę wyciepałam pod folię czyli do szklarni. Część posadziłam głębiej, a cześć jak było.. czy przeżyje?? zobaczymy. Jola mój sad malutki... oprócz borówek, mam 2 jabłonki, 1 gruszkę, 2 wiśnie i 3 czereśnie.. kilka krzewów na pniu agrestu i porzeczki. Na więcej miejsca brak.. a i śliwka by się przydała.

Asia - jak nie grasuje mucha to narcyzki są super, bo szybciej niż tulipany, a tulipany kwitną jak już innego kwiecia jest sporo. Ja wolę narcyze... szkoda, ze mucha też

Edyta - no to się trafiły imiona

Kacha - widzę, że nowy awatar zgodnie z sugestią, że z jakimś innym się miesza.. Ja odróżniałam bez problemu..

Agnieszka - łączki to dużo powiedziane..

Renia - zaglądałam, ale wycinek foto dużo nie pokazuje.. wymiary, co jest już posadzone, kierunki świata.. planik potrzebny. Ja na miejscu jak widzę okolicę i wielkość to mogę coś jeszcze doradzić, ale z fragmentu oderwanego od reszty... nie potrafię.. za cienki Bolek jestem.

Agnieszka - jakoś tak pędzi.. ale z braku czasu nie produkuję postów..

Kitek - faktycznie dużo mam zrobione.. jakieś 1/4 wycięta.. reszta w lesie... i dylemat ogarnąć w domu czy w ogrodzie.. a może jaki obiad ugotować... a może okna przetrzeć bo świata nie widać.. miała być nowa rabata, roślinki kupione... znów z motyką na księżyc wędruję.. Zatęskniłam za zimą Z perspektywy zimy jakoś czasu na ogród było więcej Za to mam co robić w każdej wolnej chwili
Teraz bez dylematów.. idę spać, gardło mnie boli.. chyba mnie dziś przewiało

Odpocznij troche, rabaty nie uciekną. Nawet gdybyś tylko jeden dzien w tygodniu w ogrodzie pracowała wiosna to wystarczy. Bez pospiechu

Skopiowałam co u siebie napisałam
Oczywiście oddarłam papier,a chyba to miało być w całości i mi kółeczko drutu do garści wypadło. Co się nakombinowałam żeby tym nożykiem uciąć i przez dziurkę i bokiem...
Skończyło się na tym,że obcinałam nożyczkami i ręcznie odwijałam drut.
Może moje jakies zepsute było. Sądziłam,że ten drucik jak na kołowrotku jest okręcony.