Sebek, ja nie lubię bizuterii, jeden pierscien z brylantem w zupełności mi wystarcza. A tak, mam naprawdę ilość taką, że mogę na palcach jednej ręki policzyć. A na serio, osobisty mąż zagadał, ze na rocznicę "kupimy Ci jakieś brylanciki" zapytałam się, czy zdurniał i...zażyczyłam sobie własnie HAMAK!!!!!
I słusznie, z brylantowymi pierścionkami same kłopoty, zaczepiają i drą rękawice ogrodowe
Wiosną zadzwoniłam do teściowej i powiedziałam, że gdyby miała problem co nam kupić na lipcową rocznicę ślubu to takie, a takie rośliny do ogródka.
Nie czekała