Ułożenie płyt super, też tak chcę.
A trzmielina to może być też Coloratus.

Ensata napisał(a)

Duże płyty, to niestety, bądz stety przepiekny łupek brazylijski, żywy kamień:_)

Kto bogatemu zabroni...

Moj zywy kamien brazylijski swietnie sprawdza sie w lazience Podgrzewany ogrzewaniem podlogowym, dosc dlugo trzyma cieplo. Uwielbiam go

Poczytalam.popodziwialam.na lezaczku odpoczelam.ja dzis z czescia werbeny zrobilam tak... i nie bym jej nie lubila,wrecz przeciwnie - narazie

Asia, u mnie lawenda w wazonie natychmiast obsypywała się.
Jazzy, spoko, te płyty to był pierwszy zakup do ogrodu. Zakochałam się w nich. Przyjmowałam opcję, ze bede miała płyty..tylko a reszte pozniej się dosadzi

Kasiek, żałuję ze nie mam go w domu.
Tess, nie mam pojęcia sprzedali jako Minimus, którym na bank nie jest. A te białe, to zwykły beton stylizowany na trawertyn, chyba sammerlock

Aga, ale masz fajna tesciową, zazdrosc
Karabela, u mnie w składzie kamienia, tzn w Szczecinie Popytaj w centrach z kamieniami. Format to 60cmx60
Ren, na leżaku zamierzam się wypasać cały przyszły sezon. Taki mam plan z winem i kindlem, w kapeluszu, ze zwisającą nogą z umalowanym paznokciem i czystą piętą

Werbena rzeczywiście szybko się sypie... Właściwie od razu

Magda70 napisał(a)

Sebek...my jesteśmy te "inne" kobiety

I to właśnie mi się w Waszych serduchach podoba.
Najlepszym przyjacielem kobiety powinien być piękny zdrowy ogród.

Sebek, dlatego to była kolejna rzecz, która mnie w niej wnerwiała. Kusiła by pakować w wazon, a pozniej tylko zbierałam pył z blatu

waldek727 napisał(a)

I to właśnie mi się w Waszych serduchach podoba.
Najlepszym przyjacielem kobiety powinien być piękny zdrowy ogród.

jakoś tak mnie przyszło do głowy, że wolałabym aby był nim ogrodnik