"w kolorze blue"

Ensata 15:20, 23 kwi 2015

Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586

monitka napisał(a)

Zrób rozeznanie a ja chętnie tam podjadę jak namierzysz wiśnie

Znalazłaś jakąś nową szkółkę w okolicy z bogactwem cisówch itp.?

Widzę na stronie że mają, rozmawiałam o tujach, ale jadę, to zdam relację

____________________
W kolorze blue

Ensata 15:21, 23 kwi 2015

Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586

Do góry

Tess napisał(a)

Ty obejrzyj dobrze ten Kórnik, co by nie zamienić siekierki na kijek.
Brabanty obecnie są rzadkie, dlatego takie sobie, ale ten Kórnik tez może być wyciągnięty i rzadki.
Bo wysokość nieadewatna do ceny (tak mi się zdaje). albo odwrotnie.

Tess ale to jest producent, pewnie dlatego. W sklepie były takie po 75 zł. Ale przyjrze się dokładnie

____________________
W kolorze blue

Ensata 15:22, 23 kwi 2015

Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586

Do góry

ewakatowice napisał(a)

Wymiana tui się szykuje, no u Ciebie to dzieje się, oj… dzieje
Na pazurki mam patent, regularnie kosmetyczka, jedne gumowe cieniutkie rękawiczki, drugie ogrodowe …
Żele wytrzymują
No, ale ja mam małe pole…

Muszę się spytać mojej babci jak sobie radziła całe życie, ma piękny ogród a skórę na rękach jak pupcia niemowlaka a 86 lat…

Ja chodzę regularnie na paznokcie, ale mnie się łamią, pękają jak kopię. Mam cały czas rękawice. Ja nie ryję w ogrodzie to mam dobre, nawet nie potrzebuje zeli itd

____________________
W kolorze blue

Ensata 15:24, 23 kwi 2015

Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586

Do góry

Viola napisał(a)

Brabanty szyszkują jak maja sucho ! Szmaragdy polecam są niezawodne i "kontrolowalne", tzn. wiesz jak będą wyglądać za 10 lat i jak o nie dbać. Brabantów bym się bała bo może się nie udać "wyprowadzić ich na ludzi" . Ja osobiście polecam Spiralis, ale niezbyt często można je w szkółkach znaleźć - mają choinkowy pokrój - taki bardziej naturalistyczny niż szmaragd i ładnie trzymają formę Może jutro wstawię świeże fotki tych spiralisów, bo nie pamiętam na której mam stronie.

Daj fotę koniecznie. U mnie nie mają za sucho, bo mają linie kroplujacą. Tujkarz twierdzi, że szkodzi im podłoże

____________________
W kolorze blue

Ensata 15:27, 23 kwi 2015

Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Poczytałam o tujach - żadnej nie posiadam. A kiedyś chciałam mieć 3 żółte Warreana w kąciku. Ale Danusia mi odradziła.

Przy pierwszym ogrodzie, z zadowoleniem twierdziłam, ze tuja w ogrodzie, to przejaw złego gusty ( wstydliwe wyznania) Posadziłam żywopłot z buków i rokitnika. Po pierwszym sezonie jak mi liście buka zasypały trawnik i oczko, starciłam cierpliwość. A rokitnik który miał być na nalewkę okazało się, że nie ma żony i nie owocuje. Pomądrzyłam się jeszcze z 6 lat, ale już coraz ciszej

Teraz bez gadania zarządziłam ścianę ze strzyżonych tuj, miało być tak pięknie, zielono, zasłona od sąsiada...tiaa