Sebek, to chyba admiration, sprawdzałam w poprzednich postach jak o nim pisałam. Choc teraz mi przyszło do głowy że to może byc jeszcze atropurpurea. Czy jest taka możliwość??
Dorota, to na pewno nie jest admiration. On rosnie w kulke od malenkosci, nawet bez cięcia.
Co do atropurpurea - możliwe. Ile mają te berberysy (lat i wzrostu)?
Dorotko,
jestem pewna że to nie jest admiration. Ta odmiana to niski, półkulisty krzew o intensywnie czerwonych liściach z żółtą obwódką, a Twój na fotce na strzelisty pokrój.
Specjalnie wrzuciłam u siebie fotkę na której rosnie admiration. U mnie ten berberys rośnie już 4 lata i nigdy nie był cięty. Na zdjęciu to ten purpurowy krzew na dole zdjęcia po lewej stronie.
Sadziłam je w tamtym roku na wiosnę. Na oko maja może ze 35 cm. Teraz dochodzę do wniosku że to faktycznie nie admiration, kupowałam tańsze sadzonki jak pamiętam.
Dziewczyny przeczytałam u Marzenki o różach i od razu zapytam.
Mam różę pnąca i aktualnie tak ona wygląda. Liscie nie opadły i chyba juz nie opadną. Wiem, że na wiosne mam ją przyciąć ale co z tymi liściami - brzydkie. Moge je oskubać teraz???