Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Malutki pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Malutki pod lasem

anbu 09:56, 07 cze 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
O rany ale cuuudna stipa!
____________________
Ania Ogród Ani :)
agnieszka_m 10:48, 07 cze 2018


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6017
Jej jaka piękna stipa
Macham
____________________
Mój mały ogródeczek :).
Kawa 11:20, 07 cze 2018


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
piękna stipa
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
basia3 13:47, 07 cze 2018


Dołączył: 03 maj 2013
Posty: 1329
moje stipy też nie wyglądają zachęcająco.
____________________
JEST DOBRZE :D
Makusia 11:24, 11 cze 2018


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Kiedy te egzamin wreszcie? Odczuwam Twój brak na O.
Stipy natomiast prezentują się bajkowo (jedyne stipy, które mi przetrwały, to te od Ciebie )
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Marzenaka 15:27, 11 cze 2018


Dołączył: 22 mar 2015
Posty: 1575
No stipa robi wrażenie. Wypasiona jest!
____________________
Ogród Marzeny
AnnaCh 08:18, 12 cze 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Alicjo, efekt siewek będzie za rok

Ewo, mam nadzieję

Kasiu, zawsze ścinam i powtarza kwitnienie Tę z frontu deep blue, należałoby już zaraz ciąć.

Agnieszko, cieszę się, ze się podoba

Kasiu, dziękuję bardzo

Iwka, no i tak nie jest to to co u Kasi Siakowej

Kasiu, musisz w lutym koniecznie na parapecik wysiać i będzie

Aniu, Agnieszko, Kamilo, stipa dziękuje

Basiu, a może trzeba jeszcze dać jej czas?

Martuś, jeszcze miesiąc Ale nie wiem czy to coś da, zarobiona jestem, wiesz sezon urlopowy...

Marzenko
, dziękuję bardzo
____________________
Ania - Malutki pod lasem
AnnaCh 11:18, 17 cze 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Padam, sobota zapowiadała się bardzo pracowicie, miałam jechać po buksy do starego ogrodu dziadka mojego M. Niespodziewanie w piątek okazało się, że w sobotę nie możemy, więc musimy to zrobić w piątek wieczorem, po pracy. Plan był, że wykopiemy buksy z dużą bryłą, przetrzymamy w pojemnikach do soboty i w sobotę od rana je wsadzimy, ale... Plan planem, a życie życiem. Susza straszna, ziemia się obsypywała, więc zapadła decyzja, że od razu sadzimy, od frontu, to nawet przy latarni mogliśmy kończyć. Mała relacja zdjęciowa.
Na pierwszym zdjęciu buksy w naturalnym środowisku, nie wiem, czy w ogóle je widzicie? Na drugim i trzecim już u nas po posadzeniu. Lałam dużo wody, żeby zamulić korzenie, sadziliśmy w błoto
____________________
Ania - Malutki pod lasem
AnnaCh 11:22, 17 cze 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Tak to wyglądało, przy dobrym świetle w sobotę rano


Chmury były na niebie, to postanowiłam wstępnie je przyciąć. Poczochrańce straszne były, część ciągle jest, bo nożyce mam u taty, przycięłam tylko wstępnie sekatorem, niektóre straciły bardzo dużo z wysokości, ale nie da się inaczej. Pewnie i tak za mało, ale trudno. Ze ścinków wsadziłam sobie żywopłocik


Dwa były strasznie poczochrane, ale miały jeden ładny pieniek, nie pozostało z nich nic innego, jak wydepilować im nóżki
____________________
Ania - Malutki pod lasem
AnnaCh 11:24, 17 cze 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
A z miłych rzeczy, to Anabelle jak zawsze ogromne
Zaczynają kwitnąć Julie, które bardzo lubię
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies