Aniu, buksów prawie wcale nie nawożę sztucznie. Na początek sezonu obsypuję po obrębie granulowanym obornikiem. Przegrabiam by zmieszać ziemią i podlewam sowicie. Natomiast raz na 3-5 lat przekopuję płytko sporo obornika wokół każdego krzaka plus hemoglobina. Zobacz, przykładem te nowe-stare buksy

Ten jasny kolor twoich buksów może być od przeazotowania (przenawożenia) i stąd zwiększona smakowitość (cukry) i podatność na szkodniki i grzyby.Patogeny też wolą słodycz od gorzkiego smaku

Świrki, ah...
przemyśl bardzo dobrze i poczytaj wątki o świerku (picea pungens) i o chorobach tegoż.
Rośnie wieeelki, wybitnie światłolubny, ma szeroki i płytki system korzeniowy, podatny na wszelkie choroby grzybowe i ochojnik.

Jaki piękny kolor ma ta jeżówka Julie

Zbiorowe gratki, ze szczególnym uwzględnieniem Toszki
Wyszłam na chwilę się zrelaksować, obciachałam kulki wzdłuż chodnika i jedną dużą i ... lunęło, przyszła burza. Teraz modlić się, żeby grzyba nie było. Jak nie urok, to... Najpierw piekło niesamowicie, teraz leje i kiedy to ciąć???

A ja w tym roku nie tnę. W ub tyle chorowaly więc dalam im odpocząc

AnnaCh napisał(a)

Wyszłam na chwilę się zrelaksować, obciachałam kulki wzdłuż chodnika i jedną dużą i ... lunęło, przyszła burza.

Ja też się relaksuję kopiąc, sadząc, pieląc albo tnąc .
Kuleczki zgrabniutkie, może nic im nie będzie.
Ja jeszcze w tym roku nie cięłam buksów, tylko cisy i kulki tujowe.

Dołączam do klubu relaksujących się pracą w ogrodzie Cieszę się, że chociaż tutaj można znaleźć zrozumienie
Aniu, bardzo ładnie obcięte kulki, ja wszystkich też jeszcze nie ciachnęłam

alis napisał(a)

Dołączam do klubu relaksujących się pracą w ogrodzie Cieszę się, że chociaż tutaj można znaleźć zrozumienie

No właśnie, ja nie rozumiem, że inni tego nie rozumieją .

Ja też się dzisiaj tak zrelaksowałam, że ledwo plecy czuję
Kulaski urocze

anbu napisał(a)

Ja też się dzisiaj tak zrelaksowałam, że ledwo plecy czuję
Kulaski urocze

Mnie też wszystko bolało po gimnastyce przy cięciu buksów....
Ja cięłam przed tymi deszczami i jeszcze zrobiłam oprysk Topsinem zapobiegawczo

No widzę, że sporo nas relaksujących się przy pracy ogrodowej
Chyba też prysnę Topsinem, jak przestanie padać.