Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Malutki pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Malutki pod lasem

Katkak 09:22, 16 wrz 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
frezja napisał(a)
Kasiu

____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
sylwia_slomc... 10:05, 16 wrz 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82129
AnnaCh napisał(a)
A w tym czasie tata zdarł darń pod chodniczek przy tarasie
W tym małym poletku co powstało ma być kiedyś jakieś drzewo, tylko nie mam pojęcia jakie
No i żeby zgubić ścięty róg chodnika, który też nie pasuje do reszty będzie tam kiedyś w przyszłości rabata na planie koła


Aniu, a gdyby tak to łączenie chodniczków zrobić właśnie po zewnętrznej krawędzi tego chodniczka ściętego, a w tym kształcie co teraz. Wyspa pod drzewko by się wydłużyła, bo obejmie to co teraz jest już zdjęte i tu pod drzewkiem rabatę zrobić, jakoś tej rabaty w kształcie koła tam nie widzę
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Toszka 10:11, 16 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
AnnaCh napisał(a)
Ledwo żyję, ale jestem bardzo zadowolona
(...)


nie to, żebym była czepialska, ale trzeba jeszcze wszystko przekopać dorzucając na prawdę sporo kory i mączki...
To jak z robieniem ciasta - wszystkie składniki trzeba dobrze połączyć i wyrobić

Dobrze by było pasek pod cisy zaznaczyć sznurkiem (pod dolomit do sadzenia, tak by teraz nie łączyć od razu z obornikiem), a pozostałą część rabaty teraz z siarką
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiklasia 13:00, 16 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
A wiesz Toszko, że jak patrzyłam na te zdjęcia to sobie pomyślałam o Twoim wykładzie na temat lazzani .
Czyli jednak coś się w mojej łepetynie koduje.
Takie skróty myślowe mam zapamiętane:
kompost = lazania
podłoże pod nasadzenia = ciasto drożdżowe
i buksy tniemy na "R"
a wrzosy = głodne sarny na przednówku.

____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Toszka 13:23, 16 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Uśmiałam się na prawdę.
I muszę tylko wyjaśnić kwestię z "R", bo to nie mój pomysł, tylko Anki_ rzucony w rozmowie. Wykorzystałam nie swój patent skojarzenia i tu muszę Ani oddać hołd za błyskotliwość
Najważniejsze, że chwyciło i w pamięci zostało
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiklasia 14:48, 16 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Toszka - a dlaczego obornika z dolomitem nie łączyć?
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Toszka 15:21, 16 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Zastosowanie obornika i zaraz po tym zwapnowanie (bądź odwrotnie) jest zabiegiem nieefektywnym. Stosując obornik mamy na celu wzbogacenie gleby w próchnicę i składniki pokarmowe, w tym, w azot. Wapnując glebę prowadzimy do celowego wzrostu odczynu gleby. Gdy zaraz po oborniku zastosujemy wapno, wówczas następuje przemiana azotu amonowego zawartego w próchnicy w amoniak, który bardzo szybko ulatnia się do atmosfery. Ponadto wprowadzenie wapna, po uprzednim zastosowaniu obornika przyspiesza rozkład (spalanie) materii organicznej, która została wprowadzona z obornikiem.
Ponieważ w ogrodzie lepiej jest stosować dolomit niż wapno, to można dolomitować albo miesiąc przed, lub miesiąc "po".
Przy wapnie ( jako wapno) obornik stosuje się co drugi sezon naprzemiennie z wapnem.
Dolomit to taka łagodna, bezpieczna forma wapna i przy nim nie ma ryzyka zbyt nagłego i wysokiego podniesienia ph.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiklasia 16:08, 16 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
a co z mączką bazaltową?
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Toszka 16:44, 16 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mączkę od razu możesz dać.
Jednak mączka bazaltowa ma zasadowy odczyn, a granitowa kwaśny...jak granit
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
AnnaCh 22:57, 16 wrz 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
No fajnie tu sobie beze mnie dyskutujecie Miło mi bardzo i przepraszam, że nie uczestniczyłam, ale obiecałam dzisiaj mojemu młodszemu dziecku zoo, więc co było robić, w samochód i do W-wy Cały dzień nam zszedł, bo dodatkową atrakcją dla mojego Jasia była przejażdżka tramwajem i metrem Specjalnie zostawiliśmy samochód u siostry mojego M i na Stare Miasto wybraliśmy się komunikacją publiczną Ale już jestem Tak na szybko powiem.

Kasiu, sęk w tym, że nie mam jeszcze pojęcia jakie to ma być drzewo, bo że ma być to jestem przekonana

Ewo, Sylwio, chodnik został tak poprowadzony, bo to naturalne miejsce było, z którego schodzimy z tego dużego koło domu, wiesz ciężko zmieniać nawyki. A tam gdzie narysowałaś ten łuk, to kiedyś będzie taki łuk z kostki i będzie takie małe poletko trawek jednego rodzaju, żeby ukryć ten skos
Kosić w przyszłości tego fragmentu przy tarasie nie będziemy, bo tam ma być drzewo i też jakieś trawki

Toszko, kochana, czekałam czy napiszesz o kopaniu I od razu powiem, że oczywiście lekcje odrobiłam, nawet M wczoraj mówiłam cyt: "że to trzeba przekopać, żeby nie było lazanii" Też mi ta lazania utkwiła w głowie
To mączkę bazaltową jak mam dać tylko pod pasek cisów? A korę na całość?

Wiklasiu, Asiu, Haniu,
dziękuję za odwiedziny
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies