Kawciu, Ty to chyba już kilka razy zmieniałaś linie rabat, nie? Pamiętam te fale u Ciebie obłożone kosteczkami

Ostatnia Twoja zmiana super spektakularna
Kasia, ja przygodę z ogrodem zaczynałam 5 lat temu, bez planu i pomysłu, teraz prostuję trochę przekombinowane linie

Tata kładzie na suchy cement, aktualnie nie ma go już od dawna u mnie z wiadomych względów, ja kładę na ziemię, ewentualnie piasek
Asia, no widzisz, ćma zmusiła i producenta Lepinoxu do małych opakowań i sklepy ogrodnicze do sprowadzenia

Walcz

Właśnie przed chwilą oglądałam moje i na razie, tfu, tfu, są ok. Muszę im oprysk z topbuxusa zapodać
Magda, carexy dzieliłam swoje i nie wiem właśnie czy nie za bardzo je poszarpałam, bo część robi się sucha, mimo podlewania. No nic, najwyżej część podmienię

Dopóki mają coś zielonego w środku nie ruszam, może odżyją

Straszne kłębowisko korzeni mają te carexy, taka kępa jest jak kamień.
Alicja, zmiany są potrzebne, jesienią i zimą zmieniałam wnętrze domu, w sumie to jeszcze nie skończyłam, teraz muszę na zewnątrz podziałać