Odgrzebałam się trochę z remontów wewnątrz domu, w końcu udało mi się nawet zrobić klatkę schodową, to znowu zaczęłam na zewnątrz. Właściwie to mam rozwalone schody od września zeszłego roku, fachowcy po kolei mnie olewali, aż tu w końcu w zeszłym tygodniu znalazłam jednego, co powiedział, że przyjdzie w tym tygodniu i zrobi mi te rozgrzebane schody

Szok normalnie, bo tak jak się umawialiśmy, przybyli dzisiaj, aktualnie mam fosę wokół domu zamiast schodów i nawet zaczęli wykopywać ziemię na kółko pod basen
No i trafiłam ostatnio w sklepie ze wszystkim na A fajny domek dla owadów

Stipa na parapecie rośnie
Żeby jeszcze mi się doba rozwlekła czasowo, to byłoby super